Kto nie cyfryzuje, ten zginie. Jak oszczędzić czas i pieniądze

Do końca tej dekady wszyscy mieszkańcy Unii Europejskiej będą mieć dostęp do szybkiego internetu - taki cel postawiła Komisja Europejska. Polska, która jeszcze niedawno ciągnęła się w ogonie technologicznych przemian, błyskawicznie goni czołówkę, głównie dzięki rozwojowi sieci komórkowych - w LTE jesteśmy wręcz pionierami.

- Już prawie wszystkie gospodarstwa domowe w naszym kraju są w zasięgu szerokopasmowego internetu, a 70 proc. z nich z niego korzysta - podkreśla minister administracji i cyf-ryzacji Andrzej Halicki.

Wszechobecność sieci oraz rozwój związanych z tym nowych, często nieznanych jeszcze możliwości rewolucjonizuje funkcjonowanie biznesu. Można brutalnie stwierdzić, że kto się nie scyfryzuje, ten zginie - i wyjątkiem nie będą tu nawet niszowe produkty rękodzielnicze, ani usługi rzemieślnicze, bo również je promuje się i sprzedaje za pomocą sieci i komórek.

Ci, którzy jak krakowski Integer.pl, mają dość wyobraźni, by twórczo wykorzystać nowe technologie w tradycyjnych usługach - zmieniają układ sił na rynku, podkopują pozycję wieloletnich potentatów (nie tylko w Polsce!), wymuszają zmiany u konkurencji.

Jeszcze parę lat temu należące do Integera paczkomaty InPost wydawały się ciekawostką - dzisiaj m.in. z ich powodu krakowska firma uchodzi za globalnego innowatora. Udało jej się całkowicie odmienić usługi, z których ludzie korzystają od niepamiętnych czasów. Sieć Paczkomatów dostępna jest już w 22 krajach: od Islandii i Wielkiej Brytanii po Australię, od Kolumbii i Chile po Arabię Saudyjską i Malezję. A to tylko jeden z wielu przykładów.

Kolejne zmiany wymusi na przedsiębiorcach państwo - już w przyszłym roku fiskus zażąda od większości firm e-deklaracji, papierowe dokumenty przestaną być honorowane. Proces zmian jest błyskawiczny - jeszcze w 2008 roku w całym systemie E-deklaracje złożono w sumie 100 tys. różnych akt, w tym roku będzie to zapewne ponad 18 milionów. Na potęgę, za unijne pieniądze, cyfryzują się i nadal będą to robić samorządy wszystkich szczebli - Małopolska należy tu do ścisłej czołówki. Rewolucja dokonuje się zatem na naszych oczach. Jak się w niej odnaleźć? Jak mądrze przejść z poziomu tradycyjnego przedsiębiorstwa na poziom firmy 2.0? Jak robią to i powinny zrobić małe i średnie podmioty?

O tym wszystkim można będzie przeczytać w raporcie, który przygotowaliśmy specjalnie na II Forum Przedsiębiorców Małopolski (za tydzień, 30 października, w Kraków Expo). Obok bardzo ciekawych, obszernych i rzeczowych wystąpień ministra Halickiego, jego poprzednika, Rafała Trzaskowskiego oraz marszałka Małopolski Marka Sowy, znajdą się w nim opinie przedsiębiorców z Krakowa i Małopolski, dużych, małych i średnich, oraz liczne praktyczne porady, zestawienia, wykresy, liczby przydatne przy wznoszeniu biznesu na poziom 2.0. Sama konferencja będzie zaś wyśmienitą okazją do zadawania pytań najbardziej kompetentnym osobom - decydentom, naukowcom, praktykom, a także wymiany doświadczeń, nawiązywania kontaktów, twórczej debaty.

Świetnie, ale te koszty!
Marian Bryksy, szef Małopolskiego Związku Pracodawców Lewiatan, podkreśla, że dzięki nowoczesnym technologiom informatycznym firmy działają szybciej i bardziej efektywnie. - Na przykład przygotowanie, wynegocjowanie i podpisanie umowy handlowej przed 30 laty zajmowało całe tygodnie - tylko ze względu na ograniczenia w przepływie informacji. Teraz bywa, że wystarczy kilka godzin - podkreśla prezes.

Prowadząca w Myślenicach księgarnię "Pod Arkadami" Lucyna Gowin, jedna z liderek Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych, podkreśla, że nowe technologie pozwalają obniżyć koszty działalności oraz oszczędzić czas. - Zastosowanie nawet najprostszych narzędzi informatycznych, jak wymiana dokumentów z ZUS, wiąże się jednak w Polsce z dużymi wydatkami podatników na wdrożenie i obsługę tych systemów. Jednocześnie większości małych i średnich firm nie stać na optymalne dla nich narzędzia informatyczne. Niestety, MŚP nie mogły dotąd liczyć na wsparcie ze środków unijnych w tym zakresie - zwraca uwagę Lucyna Gowin.

To jeden z wielu problemów, jakie będziemy chcieli poruszyć (rozwiązać?) na II Forum.