MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Który program lepszy?

MARIAN CHOLEWIŃSKI
Rządowy program "Rodzina na Swoim", czyli program pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych, ma obowiązywać tylko do końca tego roku. W zamian za to ma zostać wprowadzony nowy program "Mieszkanie dla Młodych".

DOPŁATY RZĄDOWE. Wkrótce zniknie obecny program pomocy młodym w zdobyciu własnego lokum i pojawi się nowy

Ta zmiana wprowadza jednak pewien niepokój wśród młodych osób zamierzających w najbliższym czasie kupić wymarzone lokum i skorzystać z rządowego wsparcia. Warto poczekać czy lepiej pospieszyć się z zakupem? - to dylemat nurtujący wielu zainteresowanych.

Cechy wspólne programów

Nowy program wsparcia zakupu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych (MdM), ma mieć kilka wspólnych cech z likwidowanym programem "Rodzina na swoim" (RnS). W obu przypadkach z pomocy korzystać mogą zarówno małżeństwa, jak i osoby samotne. Utrzymane też będzie kryterium wiekowe - nieukończony 35. rok życia, w przypadku małżeństw przez co najmniej jedno z małżonków. Wspomaganie dotyczy zakupu na kredyt pierwszego mieszkania. Zostanie też utrzymany wymóg dotyczący ceny powierzchni mieszkaniowej.

Żeby skorzystać z budżetowej dopłaty, jednostkowa cena nowego mieszkania nie będzie mogła przekroczyć, określanego przez wojewodę, wskaźnika średnich kosztów budowy dla danego województwa bądź miasta wojewódzkiego. Powierzchnia mieszkania kwalifikującego się do programu MdM nie będzie mogła przekraczać 75 mkw., przy czym dopłata obejmie 50 mkw., bez względu na to czy jest to rodzina czy osoba samotna. Przypomnijmy, że w RnS dopłata dla osoby samotnej obejmuje maksymalnie 30 mkw., a dopuszczalny metraż nieruchomości mieszkalnej wynosi 50 mkw.

Istotne różnice

Zupełnie inny będzie sposób realizacji pomocy mieszkaniowej. W ramach RnS z budżetu państwa dopłacana jest przez osiem lat około połowa odsetek od zaciągniętego kredytu. W nowym rozwiązaniu, z budżetu pomoc realizowana będzie już na początku, jako część wkładu własnego. Będzie to 10 proc. wartości nabywanego lokalu, co oznacza, że kredyt będzie mógł być dzięki temu niższy. Ułatwi to zatem zaciągnięcie kredytu ze względu na tzw. zdolność kredytową.

Istotną wadą programu MdM jest ograniczenie możliwości zakupu mieszkania wyłącznie do rynku pierwotnego, czyli do mieszkań nowych. Nie będzie więc można zakupić mieszkania od osoby fizycznej, chcącej sprzedać posiadane przez siebie lokum. Na dofinansowanie nie mogą też liczyć osoby, które chciałyby samodzielnie zbudować dom. Pomoc otrzymają tylko te osoby, które kupią mieszkanie od dewelopera lub od spółdzielni.

Obliczenia porównawcze

Przed podjęciem decyzji o czekaniu na nowy program bądź przystąpieniu do obecnego, warto rozważyć ekonomiczną stronę planowanej decyzji. Dokonajmy zatem porównania na konkretnym przypadku.

Warto zauważyć, że wyniki obliczeń porównawczych mogą niekiedy znacznie różnić się między sobą. Wszystko zależy od przyjętych warunków początkowych, głównie od oprocentowania kredytu i czasu jego spłaty. W przypadku programu MdM ważne też jest uwzględnienie korzyści wynikających z mniejszych odsetek związanych z zaciągnięciem niższego kredytu wskutek pomocy państwa w postaci dopłaty w wysokości 10 proc.
Posłużmy się konkretnym przykładem opracowanym na podstawie obliczeń portalu ebroker.pl. Młode małżeństwo zamierza zakupić mieszkanie o wartości 220 tys. zł (cena jednostkowa jest oczywiście niższa od obowiązującego limitu). W ramach programu RnS bank udziela kredytu w wysokości 198 tys. zł (wkład własny wynosi 10 proc.), na 30 lat, przy oprocentowaniu 6,8 proc. Całkowity koszt mieszkania po spłacie kredytu wyniesie 411,4 tys. zł. Suma dopłat z budżetu państwa do odsetek w ciągu pierwszych 8 lat wyniesie 53,3 tys. zł.

W ramach nowego programu MdM dopłata wyniesie 22 tys. i przy wkładzie własnym 22 tys. będziemy potrzebować 176 tys. zł kredytu. Całkowity koszt spłaty to 413,1 tys. zł.

Koszt jaki poniesiemy w obu analizowanych przypadkach jest zatem porównywalny, z lekkim wskazaniem na kredyt RnS. Istotny jest jednak fakt, że w tym przypadku przez pierwsze 8 lat będziemy płacić raty o średniej wysokości 735 zł, podczas gdy w przypadku MdM będzie to 1147 zł. Sytuacja zmieni się po ośmiu latach, po zakończeniu dopłat. Wówczas za kredyt w ramach RnS będziemy płacić 1291 zł. Aby mieć dokładniejszy obraz porównania, należy nadmienić, że kredyt MdM będzie łatwiejszy do uzyskania ze względu na wymogi dotyczące zdolności kredytowej.

Korzyści w ramach kredytu MdM mogą być większe, jeśli kredytobiorca ma dzieci i jeśli w trakcie pierwszych lat spłacania urodzi mu się trzecie dziecko. W takim przypadku dopłata z budżetu może wynieść dwukrotnie więcej, czyli 20 proc. wartości kredytu.

Jak zatem widać, niełatwo jest wykazać wyższość jednego kredytu nad drugim. Dodatkowo - ten drugi to jeszcze duża niewiadoma. Może zatem lepiej podejść do zagadnienia w taki sposób, iż lepszy wróbel w garści ... Koniec roku już bardzo blisko, zatem, aby skorzystać z kredytu RnS wystarczy przed końcem roku złożyć odpowiedni wniosek kredytowy.

W następnej "Pełnej Kieszeni" dokonamy przeglądu kredytów oferowanych w ramach dostępnego jeszcze obecnie programu "Rodzina na Swoim". Może to być przydatne przy podejmowaniu jeszcze w tym roku decyzji o skorzystaniu z państwowej pomocy w zakresie poprawy warunków mieszkaniowych, udzielanej młodym obywatelom naszego kraju.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski