Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia jak Magnes

Redakcja
FOT. MACIEJ LERCEL/ WWW.FOTOWY.PL
FOT. MACIEJ LERCEL/ WWW.FOTOWY.PL
Wszystko było zaplanowane. Miałam w sobotę spotkać się z przyjacielem, wielkim smakoszem zresztą. Razem mieliśmy sprawdzić, czy nowa restauracja na kulinarnej mapie Krakowa jest naprawdę taka rewelacyjna, jak o niej wszem i wobec mówią.

FOT. MACIEJ LERCEL/ WWW.FOTOWY.PL

ANI STARMACH

Ta nowa restauracja to rzecz jasna Zakładka, czyli autorska kuchnia Rafała Targosza, postaci w naszym mieście doskonale znanej, lubianej i podziwianej. Gotuje doskonale - to wiem, ale chciałam sprawdzić, jak skomponował menu i jak urządził swoje miejsce. Byłam ciekawa, czym mnie zaskoczy, a czym wprost oczaruje.

Tego, niestety, się nie dowiedziałam, bo mój przyjaciel odwołał spotkanie w ostatniej chwili, usprawiedliwiając się grypą. Bardzo liczyłam na tę kolację, zadzwoniłam więc jeszcze do kilku osób, ale każda miał dla mnie tę samą odpowiedź: przeziębienie, katar, gorączka. "Dziwne" pomyślałam, "jakaś epidemia, czy co?". Cóż, wystarczy spojrzeć za okno: ciemno, zimno, wiatr i śnieg - jak nie chorować przy takiej pogodowej aurze... Jak nie chorować? To bardzo proste, wystarczy przecież prawidłowo się odżywiać i dostarczać swojemu organizmowi składników, które świetnie zapobiegają i zwalczają oznaki przeziębienia.

Pierwsze miejsce na liście produktów zapobiegających chorobom zajmuje czosnek. Wszyscy wiemy, że jest dobry i zdrowy, ale czy pamiętamy, aby w okresie zimowym zwiększać jego dawkę w codziennym jadłospisie? Ja o nim nigdy nie zapominam i dlatego rozgrzewająca zupa czosnkowo-chlebowa gości u mnie na stole przynajmniej raz w tygodniu. Jeśli na jej gotowanie nie ma czasu, sprawę załatwia grzanka razowego chleba, polana odrobiną oliwy, posmarowana przetartym czosnkiem i posypana pietruszką. Dlaczego pietruszką? Bo ona świetnie zwalcza drażniący zapach. Na zmianę z czosnkową przygotowuję zupę cebulową, bo cebula na przeziębionych chorych też ma wpływ zbawienny. Kto nie pamięta słodkiego syropu z cebuli, podawanego w dzieciństwie przez nasze mamy? A mamy przecież na zdrowiu (i nie tylko) się znają.

Mamy i mamy naszych mam zwykły zwalczać choroby gorącym rosołem. Lekarze potwierdzają jego zbawienny wpływ na osłabiony organizm. Zalecają też spożywanie na co dzień ciepłych zup i napojów. Wystrzegajmy się coli z lodem, zamieńmy ją na herbatę z miodem i imbirem...

To napój, który spożywam w ilościach nieograniczonych i moim zdaniem to jemu zawdzięczam brak chorób na przestrzeni ostatnich 10 lat. Napój banalny w przygotowaniu i skuteczny, pod warunkiem że herbata jest czarna, dość mocna i jakościowo jak najlepsza, a imbir jest świeży, cienko obrany, lecz grubo pokrojony, miód najlepiej spadziowy, i dolany, gdy napój lekko się ostudzi (inaczej traci swoje wartości odżywcze). Aby przełamać ostrość imbiru, ja zwykle dodaję odrobinę soku z cytryny i jedną łyżkę soku malinowego domowej roboty. Taka herbata to bomba witaminowa, która skutecznie zapobiega przeziębieniu.

Szkoda, że nie pili jej moi znajomi, ale mam nadzieję, że sięgnęli już po rozum do głowy, zaopatrzyli się w czosnek, cebulę czy imbir, i mogę już rezerwować stolik w Zakładce, o której napiszę już za tydzień!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski