Tym razem kwestarze rozpoczęli pracę wcześniej, już w niedzielę. Przy wiodących na cmentarz głównych bramach potrząsali metalowymi puszkami nie tylko członkowie SMOZ, ale również samorządowcy powiatowi i gminni, dyrektorzy szkół, nauczyciele, a także dzieci. Wrażliwości na wyzwania i potrzeby innych trzeba uczyć od najmłodszych lat, dlatego rodzice - najlepszy z możliwych przykładów - zarażali swoje pociechy do dwudniowej zbiórki pieniędzy potrzebnych na odnowę popadających w ruinę pamiątek sprzed wieków. _- Mimo widocznego zubożenia społeczeństwa, ciężar puszek mówi sam za siebie. Datki wrzucają miejscowi i przyjezdni nawiedzający groby swoich bliskich. Dzięki pomocy wszystkich darczyńców będziemy mogli odnowić kolejne, unikalne zabytki cmentarne - _powiedziała nam Elżbieta Żurkowska ze SMOZ.
Na renowację - nie tylko w starej części cmentarza - czeka jeszcze ok. 70 obelisków, rzeźb, płyt nagrobnych i pomników. Kwestarze swoją dwudniową zbiórką chcieli także uhonorować nieobecnego przewodniczącego SMOZ Michała Biernackiego, który aktualnie przebywa w sanatorium. W minionym (rekordowym) roku 1 i 2 listopada zebrano ponad 8 tys. zł. Czy udało się powtórzyć ten sukces - choć przecież nie to jest najważniejsze - napiszemy już jutro, po komisyjnym otwarciu puszek i przeliczeniu wszystkich pieniędzy.
Tak aktywowi SMOZ, jak i odwiedzającym cmentarz, którzy podczas kwest w minionych latach widzieli jego niespożytą pasję i oddanie sprawie, brakowało tym razem pana Michała.
Tekst i fot. (WOJ.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
