Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łąki nasiąknięte krwią

ALG
28 stycznia 1944 roku hitlerowcy zamordowali na łąkach w Łyszkowicach 28 młodych mężczyzn. Był to odwet za to, że trzy dni wcześniej w tej miejscowości nieznani sprawcy zniszczyli transport wódki wiezionej kolejką do Proszowic. Wczoraj w miejscu zbrodni odbyły się uroczystości upamiętniające największą zbrodnię, której w czasie II wojny światowej dokonano na ludności cywilnej w rejonie Proszowic.

60. rocznica zbrodni w Łyszkowicach

   Zanim uczestnicy obchodów przeszli pod pomnik stojący na miejscu tragedii sprzed 60. lat, wzięli udział w mszy świętej, którą w kościele parafialnym w Koniuszy odprawił ks. Adam Możdżyński. Już przed obeliskiem w Łyszkowicach Wiesław Rudek, wójt gminy Koniusza, przypomniał przebieg tragicznych wydarzeń i powiedział: - Choć od tamtego wydarzenia minęło 60 lat, pamięć o pomordowanych, niewinnych młodych ludziach, ciągle trwa. Dowodem na to jest fakt, że co roku przychodzimy na miejsce zbrodni, by uczcić ich pamięć.
   Chwilę później przedstawiciele organizacji kombatanckich, stowarzyszeń, władz samorządowych, szkół, jednostek OSP złożyli wiązanki kwiatów pod postawionym w latach 40. pomnikiem.
   Ostatni punkt obchodów odbywał się już w Gminnym Ośrodku Kultury w Koniuszy, gdzie uczniowie z Łyszkowic pod kierunkiem Stanisławy Staszczyk zaprezentowali program artystyczny, a ks. Adam Możdżyński został uhonorowany odznaczeniem "za zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych". - Ze względu na wiek nie mogę czuć się kombatantem. Wywodzę się jednak z rodziny o silnych tradycjach patriotycznych i zawsze byłem i będę z wami - powiedział odznaczony.
   W jutrzejszym wydaniu "Dziennika Proszowickiego" zamieścimy fotoreportaż z wczorajszej uroczystości w Łyszkowicach. Tekst i fot. (ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski