Łatka to nieduża suczka, której właściciel zrzekł się, bo - jego zdaniem - za dużo szczekała. - Trudno powiedzieć, czy była to prawda, ponieważ w schronisku dała się poznać jako miła, spokojna i grzeczna suczka - mówi wolontariuszka z azylu. Dodaje, że Łatka nie przejawia agresji i toleruje inne psy. Bardzo czeka również na te chwile, kiedy ma opiekuna tylko dla siebie. Umie odpowiednio zachować się na spacerach, jest łasa na pieszczoty, uwielbia smakołyki. Kontakt w sprawie adopcji: tel. 12 429-74-72.