Łatwo nie będzie

   Kadra myślenickiego zespołu składa się z dziesięciu zawodniczek i dwóch szkoleniowców. O siatkarskie laury walczyć będą w tym sezonie: Karolina Olczak (rozgrywająca), Agnieszka Lehman-Dybała (kapitan drużyny, środkowa), Ewelina Dązbłaż (środkowa), Marta Chuchro (skrzydłowa), Dorota Ściurka (skrzydłowa), Magdalena Saad (libero), Katarzyna Jarczewska (skrzydłowa), Katarzyna Ostrowska (skrzydłowa), Katarzyna Tondera (rozgrywająca) oraz Sylwia Wojcieska (środkowa). Drużynę poprowadzą w ligowych bojach trenerzy: Jerzy Bicz i Leszek Knapik.
   W porównaniu do ubiegłego roku w zespole zabraknie Karoliny Kosek (odeszła do BKS-u Bielsko-Biała) oraz Marty Wrzesińskiej (odeszła do Stali Mielec). W ich miejsce Dalin pozyskał Katarzynę Jarczewską (ze Startu Łódź) i Katarzynę Ostrowską (z Piasta Szczecin).
   - Byłbym o wiele spokojniejszy, gdyby moje zawodniczki były zdrowe - _powiedział Jerzy Bicz na progu sezonu. - _Tymczasem kilka z nich wciąż boryka się z problemami natury zdrowotnej. Kasia Tondera odczuwa jeszcze skutki urazu kręgosłupa i nie może trenować w pełnym wymiarze, Sylwia Wojcieska wciąż nie zbija tak jak powinna i może zagrać skutecznie jedynie w bloku, natomiast Agnieszce Lehman-Dybale odnowiła się kontuzja kolana.
   W związku z powyższym trener Bicz boryka się z poważnymi problemami natury kadrowej, bowiem w razie jeszcze jednej kontuzji możliwości manewrowania rezerwowymi ograniczone zostaną praktycznie do zera.
   - Odeszła od nas bardzo wartościowa zawodniczka, jaką była Karolina Kosek - _mówi dalej trener Bicz. - _Będzie bardzo trudno ją zastąpić. W związku z powyższym naszą jedyną szansą, jako zespołu zdecydowanie z drugiej połowy tabeli, będzie znajdywanie słabszych stron rywali i wykorzystywanie ich w sposób maksymalny. Przy nowym systemie punktacji ważny będzie wynik każdego meczu. Czym więcej wygranych setów na naszym koncie tym lepiej. Oczywiście chcemy także wygrywać mecze, ale realnie oceniając nasze obecne możliwości taka opcja dotyczy raczej drużyn z tej samej strefy tabeli co my, a więc: Piasta Szczecin, Gwardii Wrocław, Stali Mielec czy AWF AZS-u Poznań.
   Pierwsze trzy mecze Dalin rozegra z bardzo mocnymi rywalami, zespołami, które pretendować będą do miana najlepszych w lidze. Jeszcze dzisiaj o godzinie 18 w hali sportowej SP numer 3 w Myślenicach (ulica Pardyaka 20) zespół z Myślenic zmierzy się z Centrostalem Bydgoszcz, już we wtorek (także we własnej hali) zagra z BKS-em Bielsko-Biała zaś w sobotę za tydzień wyjedzie do Piły.
   - Czeka nas bardzo trudne zadanie, ale nie załamujemy rąk - _mówi drugi trener Dalinu Leszek Knapik. - _Zrobimy wszystko, aby wypaść jak najlepiej w trudnych dla nas spotkaniach i nie przynieść wstydu myślenickiej siatkówce.
   Trzymamy kciuki za Dalin i wierzymy, że słowa trenera Knapika zamienione zostaną w czyn.
    Tekst i fot. (MH)