Pomysł ma swoje historyczne uzasadnienie, bo właśnie w Gorlicach, jesienią 1854 r., przy kapliczce Pana Jezusa Frasobliwego na Zawodziu, zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. Skonstruował ją Ignacy Łukasiewicz, który przez cztery lata (od 1854 do 1858 r.) mieszkał w Gorlicach. W przyszłym roku przypada 155. rocznica tego wydarzenia.
- Stworzenie takiej ławeczki byłoby realizacją pomysłu wiceburmistrza poprzedniej kadencji Andrzeja Orchela, który chciał w ten sposób ubarwić obchody 650-lecia Gorlic w 2005 roku - mówi Roman Dziubina. - Wtedy pomysłu nie udało się zrealizować. Teraz jest kolejna okazja. Ja wzbogacam pomysł ławeczki z Łukasiewiczem o stojącą obok uliczną lampę naftową z tamtej epoki, która byłaby zapalana każdego wieczora o tej samej porze.
Pomysł jest rozważany przez władze miasta, a dyrektor jednej z gorlickich stacji benzynowych widzi możliwość dofinansowania tego przedsięwzięcia. Projekt przygotowany przez artystę plastyka Zdzisława Tohla jest już gotowy i czeka na realizację.
Dodajmy, że Ignacy Łukasiewicz przeniósł się do Gorlic, by być bliżej terenów roponośnych. Zakładał pierwsze spółki i kopalnie ropy naftowej powstające w rejonie Gorlic, Jasła i Krosna. Był konstruktorem pierwszej na świecie ulicznej lampy naftowej. W 1854 r. w Bóbrce koło Krosna założył pierwszą na świecie kopalnię ropy, a trzy lata później w Klęczanach powstała pierwsza na świecie rafineria. (SZEL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
