Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lawenda i sadzonki

Ewa Tyrpa
Radziszów. W wiosce nie będzie parku painballa, bo oferent się wycofał z przedsięwzięcia. Powiększy się natomiast uprawa leśnych sadzonek oraz lawendy.

Rada Miejska w Skawinie zgodziła się na wydzierżawienie czterech działek w Radziszowie. Dwie największe o powierzchni ponad 4,3 oraz 17,7 ha, chciała wydzierżawić jedna osoba. Planowała utworzenie na tym terenie strefy rozrywki - do gry w paintballa. - To teren osuwiskowy, trudny do sprzedaży. Trzeba dać szansę na rozwój takiej działalności - przekonywała radnych Zdzisława Bała, radna i sołtys Radziszowa. Rada Sołecka zgodziła się na dzierżawę na 12 lat, ale z inicjatywy Stanisława Paca, RM uchwaliła dzierżawę na 10 lat.

Witold Grabiec przewodniczący RM informował, że oferent będzie się starał o unijne dotacje i do wniosku musi zgłosić konkretny teren. - Takich propozycji było już kilka, na przykład na granicy Skawiny i Borku Szlacheckiego i nic z tego nie wyszło. Czy to nie czcze obietnice? - Artur Wątor wątpił w to przedsięwzięcie. Dopytywał czy grunt będzie zablokowany, gdy przedsiębiorca nie otrzyma dotacji. Wiceburmistrz Norbert Rzepisko wyjaśniał, że podczas posiedzenia jednej z komisji, zainteresowany sam zapowiedział w takim przypadku rezygnację z terenu. Zrobił to teraz. Jeszcze przed podpisaniem umowy z gminą wycofał się z niej. - Uzasadniał to nieotrzymaniem kredytu z banku - informuje Grzegorz Stachura, kierownik Wydziału Mienia i Geodezji Urzędu Miasta i Gminy.

Z dzierżawy innych działek o powierzchni każda niecałego hektara, nie zrezygnowały dwie osoby, którym radni uchwalili dzierżawę również na 10 lat. Jedna mieszkanka ma zamiar uprawiać na niej lawendę. Drugi radziszowianin chce powiększyć swój areał upraw sadzonek leśnych. - To dobrze, że na nieużytkach nie będzie już chaszczy - skomentował decyzje RM o dzierżawach Grzegorz Klimas, przewodniczący Komisji Infrastruktury Wsi i Rolnictwa.

Wątpliwości Antoniego Sapały, co do wykorzystania działek na inne cele, np. budowy prywatnych domów, rozwiała Anna Łabuda, radczyni prawna UMiG. - Musi być na to zgoda właściciela, a starostwo powiatowe bardzo dokładnie bada prawo do dysponowania terenem - tłumaczyła prawniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski