Obrońcy praw człowieka biją na alarm
Rosyjski Sąd Najwyższy potwierdził wczoraj zgodność z prawem podpisanego przez prezydenta Władimira Putina dekretu o prawie do korzystania przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) z anonimowych doniesień o dokonanych i zaplanowanych przestępstwach. Dekret zaskarżyła organizacja "O prawa człowieka".
13 lat temu dekretem prezydium Rady Najwyższej ZSRR zabroniono służbom bezpieczeństwa wykorzystywania anonimów.
Działacze organizacji "O prawa człowieka" uważają, że korzystanie z anonimów może doprowadzić do masowego naruszenia praw obywatelskiej i stworzy warunki do bezprawnych działań FSB.
Lider organizacji Lew Ponomariow uważa, że niebezpieczne w nowym podejściu do anonimów jest nie to, że sprawdzać się będzie fakt, o którym mówi donos, ale także i każdą osobę, o której jest mowa w anonimie.
- W przeszłości anonimy doprowadzały do represji w stosunku do niewinnych osób. W latach największego terroru właśnie takie pisma były przyczyną masowych prześladowań - mówił Ponomariow. Dodał, że dawniej w MSW i w KGB (poprzedniczka FSB) istniała instrukcja pozwalająca na korzystanie z anonimowych donosów, które uprzedzały o przygotowywaniu przestępstwa. W nowej instrukcji FSB pojawiło się również zezwolenie na sprawdzanie osób, planujących przestępstwo.
Wedle ekspertów korzystanie z anonimów narusza dwa artykuły konstytucji: "o ochronie godności obywatela", a także "o odpowiedzialności obywatelskiej".
Przedstawiciele FSB utrzymują, że będą przestrzegać praw człowieka, a anonimy traktują jako rodzaj "informacji zwrotnej" od społeczeństwa.
\\\*
Wedle obrońców praw człowieka, Rosja jest państwem, w którym podczas postępowania śledczego, jak za czasów stalinowskich, większość podejrzanych przyznaje się do winy. W 90 proc. wymuszane jest to torturami (ostatnio najczęściej stosowane są tortury przy użyciu prądu), biciem, zastraszaniem.
W Rosji istnieją, jak za dawnych czasów, "limity przyznań" i inne wytyczne nakłaniające funkcjonariuszy śledczych do bezprawnych działań w celu uzyskania zadowalających wyników statystycznych.
Istnieje niebezpieczeństwo, że anonimy pozwolą fabrykować zarzuty w w sprawach o podłożu politycznym.
KRYSTYNA KURCZAB-REDLICH (Moskwa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?