MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lepsza trwała ruina niż nadbudowa

Redakcja
Paweł Kubisztal Fot. Anna Kaczmarz
Paweł Kubisztal Fot. Anna Kaczmarz
Rozmowa z PAWŁEM KUBISZTALEM, prezesem Stowarzyszenia Podgorze.pl, o Forcie św. Benedykta.

Paweł Kubisztal Fot. Anna Kaczmarz

- Miasto odzyskało Fort św. Benedykta. Czy to sukces Stowarzyszenia Podgorze.pl?

- Nie można tak powiedzieć, bo walczyła o to także Rada Dzielnicy XIII i szereg organizacji w mieście. 99 procent ludzi, z którymi o tym rozmawialiśmy, była przeciwko tej budowie. Wystąpiliśmy do sądu o rejestrację stowarzyszenia, by ta walka nabrała mocy prawnej. Wcześniej byliśmy grupą przyjaciół, którzy działali na portalu internetowym i podejmowali różne działania w Podgórzu, a chcieliśmy być stroną w tym postępowaniu.

- Stary fort znalazł wreszcie użytkownika. Jakie były zarzuty wobec tej inwestycji?

- Jej skala przerosła wyobrażenia wszystkich. To był szok, że coś takiego może wpaść do głowy inwestorowi. Chodzi nie tylko o fort, który jest unikatowym zabytkiem militarnym. Na 4,5-hektarowej działce, którą Instytut Sztuki dzierżawił od gminy za 500 zł miesięcznie, jest też łąka, gdzie odbywa się Rękawka, i najstarszy po tej stronie Wisły kościół św. Benedykta.

- Co najbardziej szokowało?

- Nadbudowa na forcie, która była zakazana w warunkach ogłoszonego wcześniej przetargu, 3-poziomowy parking wykuty w skałach Krzemionek i betonowa wieża. Fort znikał, stał się tylko fundamentem nowej inwestycji.

- A jaka była opieka dzierżawcy nad zabytkiem?

- Kilkakrotnie informowaliśmy, że fort znów stoi otwarty, kłódki są zniszczone, a kraty wyłamane. Było kilka włamań i pożarów. Rok temu urzędnicy magistratu zorganizowali wizję lokalną, by sprawdzić, w jakim stanie jest fort. Choć zostałem na nią zaproszony, inwestor mnie wyrzucił. Trudno mi więc powiedzieć, co jest w środku. Mamy tylko fotografie zrobione z zewnątrz po pożarze.

- Jaki jest pomysł Podgorza.pl na to miejsce?

- W 2005 roku przeprowadziliśmy wśród mieszkańców sondę. Wzięło w niej udział 350 osób, które typowały, jak powinien zostać zagospodarowany Fort św. Benedykta. Najwięcej głosów było za tym, by urządzić w nim muzeum. Dzieci wymyśliły, by powstał tam "dom strachów". Może więc coś się uda z tego wybrać i zrealizować. Poza tym miasto powinno znów ogłosić przetarg z wyraźnym zaznaczeniem, jakie są wytyczne konserwatorskie.

- A co, jeśli fort pozostanie takim miejscem strachów, bo nikt się nim nie zajmie?

- Forty były budowane, żeby przetrwać. Ten ma 160 lat. Myślę, że lepiej już będzie, jak pozostanie nawet jako trwała ruina niż z taką gigantyczną nadbudową. Mam też ciągle nadzieję, że fort znajdzie nowego gospodarza.

Rozmawiała: Paulina Polak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski