MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lewandowski głęboko odetchnął, Szczęsny nie wie, jak długo będzie pauzował

Hubert Zdankiewicz
Piłkarska Liga Mistrzów. Pierwsza kolejka była pechowa dla Polaków, bo kontuzji doznali Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Bramkarz AS Romy przy okazji zmienił... narodowość.

W czwartkowym komunikacie na temat zdrowia Szczęsnego dowiedzieliśmy się bowiem, że jest... Czechem. Informacja ta znalazła się w dodatku na oficjalnej stronie rzymskiego klubu, co nie stawia w najlepszym świetle pracujących przy jej tworzeniu ludzi.

Od biedy można by ich zrozumieć, gdyby reprezentant Polski grał jeszcze w londyńskim Arsenalu. Ale przecież Roma wypożyczyła go już kilka tygodni temu, a od momentu pojawienia się w stolicy Włoch Szczęsny nie potrzebował wiele czasu, by wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce. Jego parada w ligowym meczu z Weroną została nawet wybrana interwencją kolejki.

Świetnie spisywał się również do 50. minuty meczu LM z Barceloną (zremisowanego przez Romę 1:1). W 21 minucie pokonał go co prawda Luis Suarez, ale Polak nie miał w tej sytuacji szans na skuteczną interwencję. Później bronił pewnie, aż do feralnej minuty, gdy odbił strzał Suareza, a próbujący dobić piłkę Urugwajczyk kopnął go w lewą rękę. Po konsultacji z lekarzem Szczęsny opuścił boisko (zastąpiony przez Morgana De Sanctisa), a pierwsze diagnozy nie były optymistyczne. Sky Sport i Radio Roma wspominały o zwichnięciu lub nawet złamaniu palca i podały, że Polak będzie pauzował od czterech do sześciu tygodni.

Lekarze Romy faktycznie podejrzewali początkowo, że uraz może być poważny, ale na __szczęście dzisiejsze badania diagnostyczne wykazały, że to tylko mocne stłuczenie _– zdementował wczoraj po południu te pogłoski lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski (cytat za portalem „Łączy nas piłka”). – Rozmawiałem ze Szczęsnym i przekazał mi, że z powodu znacznego obrzęku oraz bólu, jaki odczuwa, rehabilitacja i powrót do gry zajmie prawdopodobnie około dwóch tygodni _– dodał.

Problem w tym, że zdaniem lekarzy Romy rehabilitacja Polaka może potrwać dłużej. To by oznaczało, że może nie zdążyć się wykurować na październikowe mecze ze Szkocją (8.10) i Irlandią (11.10) w eliminacjach Euro 2016. Szczęśliwie selekcjoner Adam Nawałka akurat na tej pozycji ma kłopot bogactwa. Numerem jeden w bramce jest obecnie Łukasz Fabiański, a w odwodzie czeka Artur Boruc.

Odetchnął głęboko Robert Lewandowski, który w 59 minucie meczu Bayernu Monachium w Pireusie z Olympiakosem (3:0, bramki strzelili: dwie Thomas Müller oraz Mario Götze) musiał opuścić boisko.

– _Skręciłem kostkę, ale mam nadzieję, że wyleczę się na ligowy mecz z Darmstadt _– przyznał po meczu Lewandowski w rozmowie z „Bildem”, a po czwartkowych badaniach okazało się, że staw jest tylko podkręcony i czeka go kilka dni przerwy w treningach. To dobra wiadomość, bo niektórzy zastanawiali się nawet, czy snajpera Bayernu zabraknie w najbliższych meczach kadry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski