Librantowa. Pomocna dłoń dla mieszkańców poszkodowanych przez trąbę powietrzną. Rząd wypłacił pierwsze wsparcie, trwają też zbiórki

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

Wobec tragedii, jaka spotkała mieszkańców miejscowości Librantowa i Koniuszowa, ciężko przejść obojętnie. Kiedy tylko stało się to możliwe, służby na różne sposoby pomagały poszkodowanym. Łącznie kilkadziesiąt zastępów PSP i OSP ruszyło do akcji. W pierwszej kolejności przykrywano zerwane dachy plandekami, a następnego dnia pomagano w porządkowaniu dotkniętego żywiołem miejsca. Skalę zniszczeń spowodowanych przez trąbę powietrzną nadal ciężko oszacować. W wielu przypadkach samodzielne odbudowanie zniszczeń nie byłoby możliwe, dlatego każda złotówka jest teraz potrzebna.

Zgodnie z zapewnieniem wicewojewody Józefa Leśniaka, poszkodowani otrzymają po sześć tysięcy złotych pomocy doraźnej, a po sprawdzeniu i oszacowaniu strat, będą uruchamiane kolejne programy. Informację te potwierdził również premier Morawiecki, który odwiedził miejscowość.

- Z całą pewnością postaramy się pomóc - tak, żeby nie tylko ta doraźna pomoc finansowa trafiła do mieszkańców, ale także ta pomoc na odbudowę i remonty - do 100 tys. lub do 200 tys. zł w zależności od oszacowanych strat zostanie mieszkańcom udzielona – powiedział premier.

Wojewoda Łukasz Kmita zawnioskował również o uznanie czterech miejscowości szczególnie dotkniętych przez wichurę i trąbę powietrzną za miejsca noszące znamiona klęski żywiołowej. Mowa tutaj o miejscowościach: Librantowa, Koniuszowa, Łęka Siedlecka i Boguszowa. Wiadomo już, że zaraz po otrzymaniu wniosku samorządu na rachunek bankowy gminy Korzenna wpłynęły środki w wysokości 54 000 zł na wypłatę zasiłków celowych do 6 000 zł. Wniosek o przekazanie łącznie 168 tys. zł na 28 pierwszych zapomóg w kwocie 6 tys. zł. dotarł również z gminy Chełmiec, a środki wypłacane będą przez GOPS.

- Jesteśmy gotowi do przekazywania poszkodowanym gminom środków w wyższej wysokości - na zasiłki, które pomogą mieszkańcom w remontach czy pracach naprawczych - zapewnia Łukasz Kmita.

Pomoc poszkodowanym zadeklarowała również diecezja tarnowska.

- Kilkadziesiąt rodzin straciło nie tylko dach nad głową, ale przede wszystkim stabilność życiową i wewnętrzny spokój. Gorąco proszę zatem o ducha solidarności z poszkodowanymi, zarówno poprzez modlitwę w ich intencji, jak i pomoc materialną, którą będziemy chcieli zorganizować w przyszłą niedzielę, tj. 4 lipca, zbierając przy kościołach ofiary pieniężne do puszek Caritas - mówi biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Z zebranych środków Caritas zamierza dofinansowywać zakup materiałów budowlanych potrzebnych do naprawy lub wymiany dachów. W ramach spontanicznej akcji w dniu tragedii ruszyła również internetowa zbiórka pomocowa. W zrzutkę pieniędzy za pośrednictwem portalu zrzutka.pl włączyła się już wielu ludzi dobrego serca. Na koncie udało się zebrać już prawie 42 tysiące złotych.

- Straty są wielomilionowe. Pomóżmy poszkodowanym jak najszybciej wrócić do codzienności sprzed nawałnicy. Każda złotówka się liczy I na pewno pomoże w szybszej odbudowie zniszczonego dobytku. Zebrane środki, za pośrednictwem samorządu, zostaną przekazane najbardziej potrzebującym mieszkańcom, których mienie zostało zniszczone przez żywioł - napisał Jakub Ledniowski, radny gminy Chełmiec i organizator zbiórki.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.