– Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju w sprawozdaniu z konsultacji programu budowy dróg sugeruje, że kontrakty wojewódzkie nie gwarantują realizacji zapisanych w nim inwestycji.
– Dla mnie ważniejszy od sprawozdania jest sam kontrakt. Dokument powstał na podstawie przepisów ustawowych, ma rangę umowy z rządem. Dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad liczy się z kolei tylko program. Ważne, by jak najwięcej inwestycji z kontraktu zapisać w tym programie.
– Konsultacje pokazały, że jest to niemożliwe. Większość zgłaszanych uwag ministerstwo odrzuciło.
– Na zakończonym właśnie konwencie marszałków zaapelowaliśmy do minister Marii Wasiak, by w programie budowy dróg uwzględniła wszystkie inwestycje z kontraktów. Dała do zrozumienia, że są możliwe jeszcze korekty. I to duże.
– Wtedy wydatki na drogi musiałyby być kilka razy większe niż możliwości budżetowe.
– Nieprawda. Na wszystkie inwestycje wpisane do kontraktów trzeba 110–120 mln zł. Z prognoz budżetowych wynika, że na drogi w najbliższych latach będzie 91 mld zł. Na przetargach pojawią się oszczędności, z których można będzie sfinansować więcej niż się teraz zakłada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?