Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider z Osieka w końcu się potknął

(ART, PAN)
Piłkarze Spójni przegrali pierwszy raz od sierpnia 2013 roku
Piłkarze Spójni przegrali pierwszy raz od sierpnia 2013 roku fot. Wojciech Matusik
Grupa I. Wydarzeniem kolejki była pierwsza porażka w sezonie liderującej Spójni Osiek, która przegrała w Krakowie z Bronowianką.

Bronowianka Kraków - Spójnia Osiek-Zimnodół 3:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Michał Mróz 2, 1:1 Kiełbus 16, 2:1 Gzyl 44, 3:1 Gzyl 79.
Bronowianka: Wójcik - Maroszek, Kubik, Małodobry, Kowalczyk - Pietuchow, Biegun, Hajduk (76 Dachowski), Kowalówka - Gzyl (82 Samek), Kiełbus .
Spójnia: Wilk - T. Czarnota (35 D. Duda), Michał Mróz, Wdowik, Glanowski (46 Kasprzyk) - Niemczyk, Marcin Mróz (46 P. Duda), Żak (75 Szewczyk), Lizończyk - Żmudka, Jarosz.
Sędziował: Piotr Mucha (Kraków). Widzów: 100.

Lider z Osieka przyjechał do Krakowa z mocną wolą zwycięstwa i szybko wyszedł na prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Wdowik, a Michał Mróz z ostrego kąta skierował piłkę głową do bramki.

Gospodarze nie załamali się i szybko doprowadzili do wyrównania, gdy po zagraniu Hajduka w sytuacji sam na sam nie pomylił się Kiełbus. Ten gol dodał wiary gospodarzom, którzy wkrótce po uderzeniach Marszka i Hajduka byli bliscy objęcia prowadzenia. Dopięli swego tuż przed końcem pierwszej połowy: z rzutu rożnego dośrodkował najlepszy w Bronowiance Hajduk, a Gzyl głową skierował piłkę do bramki.

Trener Spójni Piotr Kasprzyk w przerwie zmienił ustawienie zespołu, sam m.in. wszedł na boisko i gra lidera stała się lepsza. Nie udało się jednak zremisować. Gospodarze nastawili się na grę z kontry i po jednej z nich Gzyl ustalił wynik spotkania. (PAN)

Prądniczanka Kraków - Olkusz 3:0 (3:0)

Bramki: 1:0 M. Jeleń 15, 2:0 Antolak 25, 3:0 Mroczka 40.
Prądniczanka: Mleczko - Bąk, Stępień, Marek, Pieniążek - Antolak (85 Budziaszek), M. Jeleń, Kękuś, Rojek (70 Cichy), Mroczka (78 Przemysław Jewuła) - Kawa (83 Karpij).
Olkusz: Kotyza - Kajda, Banyś, Rodziewicz, Szwed - Szczypciak, TumiłowiczI, Gajos, Nowak - Kluczewski, Jedynak.
Sędziował: Marcin Ciepły (Kraków). Widzów: 50.

- Po ostatniej wysokiej porażce w Osieku (2:7 - przyp.) obawiałem się tego meczu. Zagraliśmy jednak dobre spotkanie, kontrolowaliśmy jego przebieg - mówi trener Prądniczanki Krzysztof Król.
Jego podopieczni już do przerwy pozbawili wicelidera nadziei. Pierwsze dwa gole padły po prostopadłych podaniach. Ostatnie trafienie to efekt indywidualnej akcji Mroczki, zakończonej strzałem w dalszy róg.
(ART)

Michałowianka Michałowice - Piliczanka Pilica 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Dudkiewicz 35, 0:2 Kukułka 73 karny.
Michałowianka: Szcześniewski[72] - Soja, Jabłoński, Jurek, Pydych (73 Pruś) - Wilk, Krzystyniak (65 Jaworski), Dębowski, Sane (70 Nosek) - Michalski (75 Soboń), Grzegórzko.
Piliczanka: Stolarski - Kukułka, Hys, Osmenda, Grabowski - Karol Kowalczyk (85 Kurczek), M. Węglarz, Demarczyk, Walnik (85 Goncerz), Dudkiewicz (90 Tokarski) - Nowak.

- W rundzie jesiennej mówiłem, że mamy skuteczność na poziomie 10 procent. Teraz jest chyba 1 procent - rozkładał ręce trener Michałowianki Krzysztof Krok. Jego drużyna, 3. na półmetku, w tym roku przegrała wszystkie cztery mecze.

Świetnie bronił Stolarski. W 30min Dudkiewicz poradził sobie w polu karnym z bramkarzem i dwoma obrońcami. Końcówkę piliczanie grali w przewadze i z dwubramkowym prowadzeniem, gdyż za faul na Demarczyku golkiper Szcześniewski wyleciał z boiska, a po chwili po karnym było 0:2.
(ART)

Przemsza Klucze - Grębałowianka Kraków 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Lampart 8, 0:2 Krawczyk 27, 0:3 Mikołajczyk 73.
Przemsza: Grochalski - Smętek (56 Porcz), Guguła, Mucha, Kocjan - Słaboń (77 Musiał), Jonatan Wołkiewicz (57 Mól), Pydych, G. Majcherkiewicz - Rak, Miszkiewicz.
Grębałowianka: Ligara - Kowalski (54 Socha), Wilk, Jańczyk, Klęk - Lampart, Krawczyk, Fiust (46 Paszkot), Rajca, Wolko (60 Pietruszewski) - Pikuła (67 Mikołajczyk).

Dla Przemszy to pierwsza w rundzie wiosennej porażka, Grębałowianka pozostaje niepokonana. W ekipie gości wyróżnił się Lampart. Zdobył na początku meczu gola, przejmując źle wybitą przez bramkarza piłkę, asystował przy trzecim trafieniu (Mikołajczyk w sytuacji sam na sam). Między tymi golami Krawczyk, po podaniu Pikuły, wygrał pojedynek z Grochalskim.

Ponadto arbiter nie uznał przyjezdnym gola Jańczyka, a Mikołajczyk spudłował z 2 metrów. W bramce Grębałowianki bardzo dobrze spisywał się Ligara, którego najczęściej niepokoił Rak.
(ART)

Wieczysta Kraków - SłomniczankaSłomniki 3:4 (1:2)

Bramki: Celing (dwie), Szczepański - Jagła (dwie), Jaworski, Okere.
Wieczysta: Murzański - Podsiadły, Fryc, Suska, Kaczmaryk (80 Maślanka) - Migacz, Heretyk, Celing, Szeller - Szczepański (80 Zięba), Majtyka (46 Pietrzak).
Sędziował: Karol Cienkosz (Myślenice). Widzów: 50.

W meczu drużyn z dołu tabeli nie zabrakło dramaturgii. Wieczysta prowadziła w 20 min po golu Celinga, ale później dwukrotnie musiała odrabiać straty, a to jej się udało (na kwadrans przed końcem było 3:3). Gdy zanosiło się na podział punktów, zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry zdobyła Słomniczanka.
(ART)

Jura Łobzów - Clepardia 2:4 (0:1)

Bramki: 0:1 Mierzwa 23, 1:1 Cupiał 50, 2:1 Spurna 53, 2:2 Jantura 63, 2:3 Zdżyłowski 74, 2:4 Jantura 90.
Jura: Jończyk - Gamrot (87 A. Adamus), J. Adamus, Guzik, Rzeszutko - Gardeła, Chrapek, Cupiła, Rzeźniczak (46 Zięba) - Spurna, Jarzynka.
Clepardia: Mytych - Machnik, Turek, Gągol, Gumula - Sieniawski (55 Kwaśny), Mierzwa, Kulewicz (68 Zdżyłowski), Zębala (88 Błasiak) - Moszumański (55 Wojniak), Jantura.
Sędziował: Sławomir Steczko (Kraków). Widzów: 100.

Mecz był ciekawy, po pierwszej wyrównanej połowie, w drugiej najpierw Cupiał strzałem z wolnego doprowadził do remisu, a po chwili Jura prowadziła po uderzeniu Spurny. Ostatnie słowo w tych zawodach należało do Clepardii, której zwycięstwo zapewnił Jantura.
(PAN)

Wynik meczu Leśnik Gorenice - Wieczysta Kraków (0:2) zweryfikowano jako walkower 3:0 dla gospodarzy. W drużynie Wieczystej grał zawodnik, który nie był wpisany do protokołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski