Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Narodów w ampfutbolu. Polska uległa Anglii

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Polska - Anglia 1:2
Polska - Anglia 1:2 Andrzej Banaś
W drugim meczu w ramach Ligi Narodów w ampfutbolu Polska zmierzyła się z sensacyjnymi pogromcami Turków w piątkowym meczu (1:0), Anglikami. I okazało się, że ten rywal jest bardzo mocny. Jest już tylko o krok od wygrania turnieju dywizji A. Polakom zostanie walka o 2. pozycję. W niedzielę o godz. 16 na boisku Prądniczanki czeka ich jeszcze mecz z Turcją.

W bramce wystąpił Igor Woźniak zamiast Łukasza Miśkiewicza, w polu w miejsce Jakuba Kożucha pojawił się Kamil Rosiek. Anglicy zaczęli w dobrym stylu, po rzucie rożnym główkował David Tweed – nad bramką. Polacy od razu byli konkretni – Kamil Grygiel doskonale dostrzegł Krystiana Kapłona, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza.

Goście od razu odpowiedzieli Igor Woźniak obronił strzał Jamiego Tregaskissa. Polacy nie dali sobie narzucić warunków gry, sami starali się to zrobić. W 14 min z wolnego strzelał Kapłon, ale Lambourne nie dał się zaskoczyć. Polacy starali się grać dokładnie, długo rozgrywali piłkę. Nie przyniosło im to jednak drugiego trafienia. W 18 min był remis. Po wznowieniu piłki z autu, Anglicy doskonale dograli nad drugi słupek, gdzie stał Rhyce Ramsden i doskonale „zamknął” akcję. To była pierwsza stracona bramka przez Polskę za kadencji trenera Dmytro Kameko. Tymczasem ataki gospodarzy były rwane. Tuż przed końcem I połowy Przemysław Świercz był bliski zdobycia gola na 2:1 po podaniu Grygiela, ale minimalnie przestrzelił.

Ten mecz to były trochę ampfutbolowe szachy, jedna i druga strona czekały na to, co zrobi przeciwnik.
Po przerwie groźnie uderzał Bartosz Łastowski, ale golkiper Anglików był czujny. W 38 min pospieszył się ze strzałem Jakub Kożuch, zamiast podawać do partnerów i piłka przeleciała nad poprzeczką. Po chwili ten sam zawodnik trafił w boczną siatkę. Polacy nie stosowali tak wysokiego pressingu jak w meczu z Hiszpanią. Musieli kruszyć angielski mur, a z tym było różnie.

W 43 min Jamie Tregaskiss bardzo groźnie uderzał z wolnego i piłka przeleciała obok spojenia! Minutę później po dograniu tego zawodnika David Tweed mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza zdobył drugiego gola. Anglicy umiejętnie się bronili. Trener Polski poprosił o czas, rozrysował akcję na tablicy. Strzelał Bartosz Łastowski, ale wprost w ręce bramkarza, a w drugim przypadku pod poprzeczkę, ale golkiper wybił piłkę na róg. Trzecie uderzenie tego zawodnika było wyraźnie niecelne.

Polska – Anglia 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Kapłon 4, 1:1 Ramsden 18, 1:2 Tweed 44
Polska: Woźniak – Rosiek, Świercz, Grygiel, Łastowski, Oleksy, Kapłon oraz Warakomski, Kożuch, Adamczyk, Bąk, Rosiek.
Anglia: Lambourne – Heald, Tweed, Masters, Tregaskiss, Ramsden, Ash oraz Silva, Oakey.
Żółte kartki: Warakomski, Świercz, Kapłon - Tregaskiss. Widzów: 600.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga Narodów w ampfutbolu. Polska uległa Anglii - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski