Limanovia i Kolejarz – jedno stowarzyszenie

Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej przychylił się do wniosków obu klubów o połączeniu się w jedno stowarzyszenie.

Nowy podmiot stał się członkiem PZPN i zagra od nowego sezonu w II lidze, bo Kolejarz miał licencję na rywalizację w tej grupie rozgrywkowej.

Wniosek został rozpatrzony pozytywnie na podstawie uchwały z 2000 roku, która „dopuszcza możliwość połączenia się klubów piłki nożnej, których siedziby znajdują się na terenie jednego związku piłki nożnej. Połączenie może nastąpić po zakończeniu sezonu piłkarskiego, najpóźniej jednak na 14 dni przed rozpoczęciem nowego cyklu rozgrywek”. Oba kluby przedstawiły w PZPN stosowne wnioski w tej sprawie, poparte uchwałami zarządów.

– Bardzo duża radość zapanowała w klubie i mieście – mówi prezes Limanovii Szubryt Ryszard Kulma. – Jest po prostu fajnie i ogromnie się cieszymy. Pierwszy mecz zagramy w Limanowej i jestem przekonany, że nie będzie gorzej z trenerem Robertem Kasperczykiem niż z jego poprzednikiem. Najważniejszy krok został zrobiony i gramy w drugiej __lidze.

– Było przykro, kiedy spadliśmy, ale kiedy zapaliło się światełko, że można wrócić, to podziałaliśmy i znów jesteśmy w drugiej __lidze – dodaje główny sponsor limanowskiego klubu Zbigniew Szubryt. – Zgodnie z uchwałą zarządu, klub ma prawo do wyłącznego i jednoosobowego decydowania o kwestiach prawnych, osobowych i finansowych, dotyczących drużyny piłkarskiej seniorów. Obecnie zespół przygotowuje się do sezonu, który po reorganizacji będzie bardzo trudny. Testowani są kolejni piłkarze, ale z dużym optymizmem patrzę w __przyszłość.

– Cieszę się, że PZPN podjął taką decyzję – mówi senator RP Stanisław Kogut, wiceprezes Kolejarza Stróże. – Mogę powiedzieć, że uratowałem KS Tymbark, Limanovię i Poprad Muszyna, które nie spadną. Życzę wszystkiego najlepszego Zbigniewowi Szubrytowi, bo to taki sam „wariat”, jak ja, jeśli chodzi o piłkę. Teraz będę działał w Akademii Piłkarskiej przy Fundacji Ojca Pio w Stróżach. Chcę, aby tutaj wyrośli piłkarze lepsi od Bońka, Janasa i innych. Mam nadzieję, że na bazie swoich piłkarzy zbudujemy jeszcze lepszego Kolejarza. Oczywiście mam żal do zarządzających polską piłką nożną, bo zniszczono 30 lat mojej pracy, ale teraz mam nowy cel i będę działał tak samo skutecznie, jak w pierwszej lidze. Kolejarz zagra teraz w klasie A – na bazie swoich zawodników. Mamy dużą grupę bardzo zdolnych juniorów, a w poniedziałek na treningu pojawiło się ponad 50 piłkarzy z naszego regionu, związanych z Kolejarzem. Kibice, którzy przyszli obejrzeć zajęcia, głośno stwierdzili: „Nareszcie sami swoi”. Dla takiego klubu warto działać i ja na __pewno to zrobię.

Komisja PZPN nie zaakceptowała połączenia Floty Świnoujście ze Stalą Rzeszów.