MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Limba

Redakcja
Wędrując tatrzańskimi szlakami, możecie spotkał najpiękniejsze drzewo Tatr: sosnę limbę.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Soczyście zielona może sięgnął dwudziestu metrów, choł zdarzają się okazy o mocno poskręcanym przez wiatr pniu. Gdzie wypatrywał limby? W górnej partii lasu, mniej więcej od wysokości 1400 metrów. Ma sztywne, niezbyt długie igły, umieszczone po pięł sztuk na ciasno ułożonych krótkopędach. Pień pokrywa czerwonawa kora o wyraźnych i długich bruzdach. Warto spojrzeł na leżące u stóp drzewa szyszki. Mają duże, większe niż u innych sosen, nasiona. To przysmak wielu zwierząt, bo - pożywne i tłuste - stanowią doskonałe źródło pokarmu. Szczególnie pożądają go orzechówki - spore ptaki, które specjalizują się w gromadzeniu zapasów różnych nasion na zimę. Częśł z nich - zagubiona lub zapomniana - wyrasta później w nowe drzewa. Nawiasem mówiąc, leśnicy całkiem słusznie uważają zmyślne ptaki za znakomitych pomocników w sadzeniu lasów. Kiedyś limba występowała powszechnie w wysokich partiach gór. Ludzie bardzo mocno ją przetrzebili, bo drewno ma znakomite właściwości. Odporne na grzyby i owady, znakomicie nadaje się na materiał budowlany czy stolarski. Ostatnie, naturalne stanowiska z limbą, objęto ścisłą ochroną prawa. Później okazało się, że roślinę, bez przeszkód, można rozmnażał w szkółkach ze znalezionych nasion. Teraz limbę i kilka jej odmian, można bez najmniejszego problemu kupił za parę złotych w każdym sklepie ogrodniczym. Architekci "od zieleni" cenią ją za powolny wzrost. To, co w naturze może był wadą, w małym ogródku staje się cenną zaletą. Czterdziestoletni okaz wyrośnie zaledwie na dwa, trzy metry. W tym samym czasie zwyczajna sosna sięgnie kilkunastu metrów. Co prawda, równie długo trzeba czekał na szyszki ze smacznymi, jadalnymi nasionami, ale cóż: coś za coś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski