Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lipnik. Rodacy spieszą na pomoc Alicji

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Alicja od kilku miesięcy przebywa na oddziale intensywnej terapii. Trwa walka o to, aby odzyskała jak najwięcej sprawności
Alicja od kilku miesięcy przebywa na oddziale intensywnej terapii. Trwa walka o to, aby odzyskała jak najwięcej sprawności Fot. Archiwum prywatne
To co spotkało 14-letnią Alicję Dudę poruszyło wszystkich mieszkańców jej rodzinnego Lipnika. Nie szczędzą sił, aby zebrać środki na jej rehabilitację. Pomaga też sąsiednia Wiśniowa, gdzie już jutro odbędzie się koncert. Zaśpiewa m.in. Mateusz Mijal.

Ta akcja, jak żadna inna wcześniej skupiła lokalną społeczność: szkoła, OSP, Koło Gospodyń Wiejskich i mnóstwo indywidualnych osób. Mówią: „każdego z nas mogło to spotkać” i pomagają.

- Nie dość, że cel jest szczytny to jeszcze akcja ma dodatkowy efekt - jednoczący mieszkańców - mówi Ewa Dudzik-Urbaniak ze Stowarzyszenia Hospicyjnego „Bądźmy Razem”, które pomaga Ali, a prywatnie, tak jak Ala, mieszkanka Lipnika.

Kto nie wierzy, niech obejrzy filmiki ze wspólnego kolędowania przy kościele. Zainicjowane przez miejscową straż i orkiestrę wydarzenie przyciągnęło tłum ludzi. Wszystko to po to, aby Ala miała szansę na rehabilitację w specjalistycznym ośrodku, a tym samym szansę na odzyskanie choćby w części dawnej sprawności.

Ala trafiła do szpitala w Krakowie-Prokocimiu latem ubiegłego roku z bólem brzucha i podejrzeniem choroby Leśniewskiego - Crohna. Wkrótce pojawiły się komplikacje. Przeszła operację. Potem było tylko gorzej. - Zapalenie otrzewnej, sepsa, niewydolność wielonarządowa - wylicza pani Jolanta, mama Ali. - Lekarze nie dawali jej szans, mówili, żebyśmy się modlili, bo tylko cud może ją uratować.

Przeżyła, ale do dziś pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Nie oddycha (robi to za nią respirator). Nie mówi, ale słyszy i reaguje emocjonalnie. Zdarza się jej zaśmiać, kiedy rodzice przy niej żartują. - Ale kiedy indziej, kiedy sama próbuję ją rozśmieszyć, nie reaguje. Jakby miała świadomość tego w jakiej jest sytuacji - mówi mama Ali. Czasem udaje się jej nawiązać z córką kontakt prosząc ją, aby zamrugała na potwierdzenie, że coś jej się podoba albo, że na coś ma ochotę. Jest przy niej codziennie. Czuwa i robi co może, aby jej stan się poprawił. Stymuluje ją różnymi zapachami. Czyta jej listy od koleżanek i kolegów, ogląda razem z nią filmy nagrane przez klasę Ali.

Ala jest też rehabilitowana, ale w takim stopniu na jaki pozwala specyfika oddziału, na którym przebywa. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że nastolatkę czeka długa i żmudna rehabilitacja. Tylko ona może pomóc.

- Lekarze mówią, że sukcesem będzie wszystko, co uda się osiągnąć z pomocą rehabilitacji i stymulacji. Nikt jednak nie jest w stanie przewidzieć w jakim kierunku to wszystko pójdzie - opowiada mama Ali. Na razie wysiłki lekarzy są skupione na tym, aby przygotować Alę do tego, aby mogła opuścić oddział.

Rodzice dziewczynki już teraz rozglądają się za ośrodkiem dla córki. Takim, gdzie będzie miała zapewnioną najlepszą rehabilitację. Miesięczny pobyt w takim kosztuje ok. 25 tys zł. - Jak wszyscy rodzice chcielibyśmy dla swojego dziecka tego co najlepsze, a takiej rehabilitacji nie jesteśmy w stanie zapewnić jej w domu - mówi pani Jolanta i dodaje, że tym bardziej wdzięczna jest wszystkim, którzy okazali i okazują im ogromne wsparcie.

- Aż trudno nam uwierzyć w to, ile wokół jest otwartych serc. Aż serce rośnie. Kciuki za Alę trzyma cała wieś. - Moja córka chodzi z Alą do klasy - mówi Anna Habieda i dodaje, że przez to dziewczynka jest jej bliska niemal jak córka. - Dzieci bardzo przeżyły to, że Ali z nimi nie ma. Uczniowie zorganizowali w szkole kiermasz, z którego dochód przeznaczyli na rehabilitację Ali.

- Nikogo nie trzeba było namawiać, dzieci same chętnie się zaangażowały - mówi Katarzyna Skiba, nauczycielka ze szkoły Ali. Sama zaangażowała się również w przygotowania do balu charytatywnego. Jej zadanie to pozyskanie fantów na loterię. - Odzew ludzi jest fantastyczny i… wzruszający. Mam poczucie, że ta akcja zjednoczyła wieś. Jesteśmy pewni, że pieniądze, które zbieramy pomogą Ali. Wierzmy w to.

Koncert, bal i bazarek....

Już jutro...
Koncert charytatywny „Gramy dla Ali”. Wiśniowa, hala sportowa, 27 stycznia, godz. 16. Wystąpią: Mateusz Mijal, Zbóje, Avantago, Alvaro, Cyje Zbóje, Franczak Squad, Krystian Kubowicz, Marlena Mazgaj i Karolina Szczurowska. Będą też licytacje i loteria. Bilety - cegiełki w cenie 20 zł odo osoby (dzieci do lat 12 - wstęp wolny).

Koncert kolęd. Dobczyce, kościół parafialny pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych (Rynek), 27 stycznia, godz. 17. Wystąpią: schola parafialna, członkowie wolontariatu „Lolek” i klasa II c ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Dobczycach oraz członkowie szkolnego koła „Caritas” ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach.

Kolędowanie dla Ali. Węglówka, 27 stycznia, przy kościele po mszach św. o godz. 7.30, 9 i 11.

Za dwa tygodnie....
Bal karnawałowy „dla naszej Ali”. Lipnik, 9 lutego, strażnica OSP, godz. 19. Cegiełlki - wstęp 150 zł/para.

Za trzy tygodnie...

Charytatywny turniej piłki nożnej halowej. Wiśniowa, hala sportowa. Więcej szczegółów wkrótce na Facebooku (wisniowa-sport.pl - sportowy portal informacyjny)

Cały czas...

Licytacje dla Andrzeja i Ali. Pod taką nazwą na Facebooku działa charytatywny „bazarek”, gdzie licytowane są różne przedmioty i usługi, a cały dochód jest przeznaczony na pomoc Ali i innemu mieszkańcowi Lipnika - Andrzejowi, który również jest rehabilitowany.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Koń padł na ulicach Krakowa. Zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski