- To solidny rywal, nie traci dużo bramek. Mecz na pewno będzie trudny, ale mamy atut własnego boiska, poza tym nie musimy już tak bardzo patrzeć w dół tabeli - mówi trener Lubania Bartłomiej Walczak. Maniowianie o utrzymanie się w lidze bać się już nie muszą, sześć kolejek przed końcem sezonu mają 13 punktów przewagi nad Sandecją II, która zajmuje 15., czyli najwyższe ze spadkowych miejsc. - Pełen spokój będzie wtedy, kiedy już matematycznie nie będzie nam groził spadek - zastrzega szkoleniowiec, przyznając jednocześnie, że z postawy drużyny w ostatnich tygodniach jest zadowolony: - Nasza forma poszła w górę.
To znalazło odzwierciedlenie w wynikach: Lubań wygrał poprzednie trzy mecze, strzelając w nich 13, a tracąc tylko jednego gola! Maniowianie są niepokonani od 4 meczów, bo wcześniej zremisowali (tracąc zwycięstwo w 90 minucie) z BKS-em Bochnia. Dzisiaj, co warte zauważenia, Lubań zagra przeciwko swojemu byłemu trenerowi - Aleksandrowi Brożyniakowi, który prowadzi drużynę Limanovii.
Dzisiejsze spotkania w IV lidze: Lubań - Limanovia, Alwernia - Skawa, Beskid - Orkan, Trzebinia-Siersza - Mogilany, Sandecja II - Poprad, Tuchovia - Polan, Płomień - Olkusz, Gościbia - Karpaty, Bochnia - Szreniawa; wszystkie o godz. 17.30. (BOCH)
Lubań kontra Brożyniak
BOCH IV LIGA PIŁKARSKA. Dziś o godz. 17.30 odbędą się mecze zaległej, 18. kolejki spotkań. Lubań Maniowy zagra u siebie z Limanovią.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.