Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludowcy znowu mogą stracić miliony złotych

Maciej Pietrzyk
Polityka. Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jeżeli złożone przez partię odwołanie nie przyniesie skutku, na trzy lata straci ona prawo do subwencji z budżetu państwa.

PKW odrzuciła sprawozdanie z powodu „gromadzenia poza rachunkiem bankowym środków finansowych pochodzących z darowizn”. Chodzi o niespełna 17,5 tys. zł, których władze partii w powiecie sandomierskim nie uwzględniły w sprawozdaniu finansowym.

To niewielka suma, biorąc pod uwagę, że łączne przychody PSL w 2013 roku sięgnęły ponad 8,5 mln zł. Mimo to partii grozi za to utrata prawa do budżetowej subwencji na trzy lata. A chodzi o miliony złotych. W ostatnich trzech latach z tego tytułu na konto partii wpłynęło około 20 mln zł. W tym roku ma otrzymać jeszcze prawie 6,4 mln zł, a to, ile dostanie w kolejnych latach, zależeć będzie od wyniku, jaki ludowcy osiągną w najbliższych wyborach parlamentarnych.

–_ Tu chodzi o błąd formalny jednego człowieka. Nic nie próbowaliśmy zataić, niczego nikomu nie zabraliśmy. Jestem o tym przekonany. Mam nadzieję, że sprawę uda się wyjaśnić i __cała partia nie będzie musiała ponosić konsekwencji _– mówi Andrzej Kosiniak-Kamysz, szef małopolskich struktur PSL.

W uchwale PKW można przeczytać, że sprawą błędnego sprawozdania finansowego zajmuje się już Prokuratura Rejonowa w Opatowie.

Odrzucenie przez PKW sprawozdania ludowców nie ma jednak charakteru ostatecznego. – Partia zaskarżyła naszą decyzję do Sądu Najwyższego. I to dopiero po __jego decyzji sprawa zostanie ostatecznie rozstrzygnięta – tłumaczy Krzysztof Lorentz, dyrektor Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii w PKW.

Skarga PSL na decyzję PKW wpłynęła 30 grudnia 2014 roku. Sąd Najwyższy ma 60 dni na jej rozpatrzenie.

To nie pierwsze problemy PSL ze sprawozdaniami finansowymi. W 2001 roku przed wyborami parlamentarnymi partia zgromadziła blisko 9,5 mln zł na koncie partyjnym zamiast na rachunku komitetu wyborczego. To doprowadziło do odrzucenia przez PKW jej sprawozdania finansowego i orzeczenia przepadku tej sumy na rzecz skarbu państwa.

Kolejne odwołania partii od tej decyzji nie przyniosły rezultatu, a razem z odsetkami musiała oddać do państwowej kasy już ok. 21 mln zł. Ostatecznie w 2013 roku minister finansów rozłożył PSL-owi dług na 24 kwartalne raty, czyli sześć lat.

– _Wtedy też mieliśmy do czynienia z błędem formalnym, ale o nieporównywalnie większej skali. Obecna sprawa jest zdecydowanie bardziej błaha i mam nadzieję, że zakończy się po __naszej myśli _– mówi Andrzej Kosiniak-Kamysz.

PKW odrzuciła sprawozdania finansowe 11 z 77 partii, m.in. Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. W tym przypadku powodem negatywnej decyzji była spłata przez osoby fizyczne z własnych środków zobowiązań partii, co jest równoznaczne z udzielaniem jej pożyczek pozabankowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski