MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ma mętlik w głowie

Artur Gac
Boks. Damian Kiwior (Tiger Tarnów) po niepowodzeniu w mistrzostwach Unii Europejskiej rozważa porzucenie marzeń o medalu olimpijskim i szybsze od planowanego przejście do boksu zawodowego.

Będąc jednym z faworytów do medalu w Sofii, 21-letni tarnowianin odpadł z rywalizacji już po pierwszej przegranej walce z Irlandczykiem Johnem Joe Joyce`em. Zdaniem zawodnika i polskich obserwatorów przebieg walki nie był tak jednoznaczny, jak wskazywał na to werdykt trójki sędziów. Natomiast obiektywną prawdą jest, że Kiwior wzorem występów w lidze World Series of Boxing, znów rozkręcał się z każdą minutą pojedynku. – Ma pan rację, że pierwszą rundę każdej walki chyba powinienem toczyć już w szatni, bo później pojawia się problem z odrabianiem strat. Co z tego, że nie mam kłopotów z kondycją, skoro pojedynki amatorskie trwają tylko trzy rundy – zwraca uwagę Kiwior.

To główny argument, który spowodował, że utalentowany pięściarz po powrocie z Bułgarii zaczął definiować na nowo swoją sportową przyszłość. Jeszcze niedawno kategorycznie zapowiadał, że żadna grupa zawodowa nie skusi go kontraktem przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro w 2016 roku, a teraz sam przymierza się do grona profesjonalistów. – Za takim rozwiązaniem przemawia też waga mojego ciała. Schodzenie do kat. 64 kg odbija się na sile, bo zbijając wagę zaczynam tracić mięśnie, a ważąc 69 kg umykają mi pewne atuty. Jestem po wielu specjalistycznych badaniach i komputer nie kłamie: optymalną dla mnie wagą jest niespełna 67 kg, czyli zawodowa waga półśrednia (limit 66,678 kg – przyp. AG) – tłumaczy aktualny wicemistrz Polski seniorów i finalista turnieju im. Feliksa Stamma.

Kiwiora czekają wiele wyjaśniające rozmowy z szefostwem zespołu Rafako Hussars Team, dotyczące kontynuowania występów w międzynarodowej lidze WSB i prezesem Tigera Tarnów Józefem Gawronem. Jeśli zapadnie decyzja, że reprezentant Polski przerwie karierę amatorską, najbardziej chciałby związać się kontraktem z szefem grupy Global Boxing Mariuszem Kołodziejem, który promuje m.in. Mariusza Wacha i wspiera krajankę Kiwiora Justynę Walaś z Tarnowskiej Szkółki Bokserskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski