Maciej Kot nie tęskni jeszcze za skokami

– _To było zgrupowania regeneracyjno-treningowe. Przez pierwszy tydzień mieliśmy zajęcia co dwa dni, wykorzystując ładna pogodę dużo czasu spędzaliśmy na plaży, korzystaliśmy z kąpieli, bo woda była bardzo ciepła, w granicach 26 stopni. W drugim tygodniu treningi były już codziennie, były to głównie marszobiegi, zajęcia na siłowni. Nie było z nami pierwszego trenera Łukasza Kruczka, zajęcia prowadzili Grzegorz Sobczyk i __Maciej Maciusiak _– mówi nam skoczek AZS Zakopane Maciej Kot.

Teraz zawodnicy indywidualnie ćwiczą w domach. – Każdy ma rozpisane co ma robić. Codziennie trzeba zaliczyć około 1,5 godziny marszobiegu, dochodzi siłownia, ćwiczenia dynamiczne, skoki przez płotki. Nikt z nas nie przepada za tym ciężkim treningiem, ale nie ma co narzekać tylko trzeba wykonać swoją normę. To jest podbudowa na cały, nowy sezon. Pod koniec maja będziemy mieć badania okresowe, a 2 czerwca spotkamy się na pierwszym wspólnym zgrupowaniu w __Szczyrku – dodaje Kot.

Pytam skoczka – czy tęskni już za skokami? – Na razie nie, przerwa nie jest jeszcze zbyt długa. Ale na początku czerwca na pewno wróci ochota do skakania – twierdzi.

Trener Łukasz Kruczek twierdzi, że większość zgrupowań odbywać sie będzie w kraju. –_ Z zagranicznych zgrupowań mamy w planie skocznie, na których będą rozgrywane kolejne mistrzostwa świata, czyli Falun oraz nowoczesne obiekty w Planicy. Końcówka sezonu letniego, jak w minionych sezonach, będzie realizowana na skoczniach wyposażonych w rozbiegi lodowe. Najprawdopodobniej będzie to Oberstdorf i Klingenthal _– mówi szkoleniowiec kadry.

Nie ustalono jeszcze precyzyjnie w ilu konkursach Letniej Grand Prix wystartują poszczególni zawodnicy. – _Z tego co mówi trener nie będzie wielkich zmian w stosunku do poprzedniego sezonu. Ja prawdopodobnie wystartuję w pierwszej części Letniej Grand Prix, w konkursach w Hinterzarten (27-28 lipca) i w Wiśle (2-3 sierpnia), potem odpuszczę azjatyckie konkursy i pojawię się na zawodach kończących letni cykl w Hinzenbach i w __Klingenthal (3 października) _– mówi Kot.

Skoczek z Zakopanego przebywa obecnie w Krakowie, gdzie nadrabia zaległości na AWF, jest studentem czwartego roku. – _Mam do zadnia chyba z dziewięć egzaminów, właśnie przed chwilą zdałem pomyślnie egzamin z teorii i __metodyki wychowania fizycznego _– cieszy się Kot.