Magazyny współtworzą rynek

Kraków, o czym wspominamy często na łamach ,,Przeglądu Nieruchomości”, jest ważnym punktem na mapie współczesnych polskich nieruchomości. Miejsca ustępuje jedynie Warszawie w dziedzinie powierzchni biurowych i nowo oddawanych mieszkań. Dysproporcje pomiędzy stolicą Małopolski, a pozostałymi dużymi miejskimi aglomeracjami, widoczne są w dziedzinie powierzchni magazynowych (logistycznych).

W tej rywalizacji Kraków się nie liczy?
Typową ilustracją może być miniony rok. W pierwszym półroczu na ogólnopolskim rynku magazynowym wynajęte zostało 1,3 mln mkw., na które składały się 232 podpisane umowy. Tymczasem w Krakowie od początku roku podpisano... osiem umów najmu.

W pierwszej połowie roku w całym regionie krakowskim oddano do użytku jedynie 26,7 tys. mkw. powierzchni magazynowych.

Sytuacja poprawiła się nieco za sprawą gminy Wieliczka, która dla takich właśnie przedsięwzięć przygotowała Wielicką Strefę Aktywności Gospodarczej. Pierwszą inwestycją zlokalizowaną tu na 9-hektarowej działce jest magazyn o powierzchni 13,25 tys. mkw., zbudowany w ramach Centrum Logistycznego 7R Logistic Kraków Kokotów I. Plany dewelopera zakładają stworzenie docelowo parku logistycznego o łącznej powierzchni 150 tysięcy metrów kwadratowych.

Dlaczego Kraków przegrywa z innymi rejonami Polski rywalizację w dziedzinie powierzchni magazynowych?

Była o tym mowa podczas dużej konferencji Property Forum Kraków, zorganizowanej w styczniu tego roku w hotelu Radisson. Eksperci doszukują się wielu przyczyn tego zjawiska. Decydujące znaczenie ich zdaniem ma fakt, mówiła o tym m.in. Agnieszka Jasiówka z Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, że ceny najmu powierzchni magazynowych są dwukrotnie niższe, dużo droższe są też grunty. - Region przegrywa z tego powodu konkurencję na przykład z __Górnym Śląskiem - podkreślała.

Jak te dysproporcje wyglądają w praktyce? W Krakowie najemca płaci za metr kw. powierzchni magazynowej 3,80- -4,50 euro, w rejonie Warszawy 4,10-5,30 euro, a na Górnym Śląsku tylko 1,90-3,10 euro za metr kwadratowy. Liczby mówią zatem same za siebie.

Zdaniem ekspertów, w Krakowie i jego okolicach największe zapotrzebowanie dotyczy zwłaszcza małych powierzchni magazynowych, stąd inwestorzy, którzy planują takie przedsięwzięcia nie muszą martwić się o przyszłość.

Oczywiście im dalej od stolicy Małopolski, tym problemy o jakich mówią oni - są mniejsze, stąd duża popularność rozmaitych centrów logistycznych, które powstają na terenie nierzadko bardzo rozległych stref ekonomicznych powstających wzdłuż trasy A4.

Jednym z takich miejsc jest obiekt zbudowany w okolicy Wojnicza przez Grupę Jeronimo Martins Polska SA. Grupa ta jest właścicielem sieci sklepów Biedronka oraz firmy Jeronimo Martins Drogerie i Farmacje.

Z rynkowych analiz wynika również, że wielu inwestorów interesuje się dziś okolicą Rzeszowa oraz miejscowościami położonymi na wschód od niego.

Na małej działce? Magazyn wielopoziomowy
Krakowianie mają tu szerokie pole do popisu. Pionierem w dziedzinie budownictwa jest firma SKALSKI, która zbudowała w Dębicy magazyn o powierzchni 46 tys. metrów kwadratowych dla firmy GoodYear, będącej jednym z czołowych producentów opon w świecie.

- W bieżącym roku powiększyliśmy tę powierzchnię o kolejne 9,5 tysiąca mkw. - _podkreśla Dominik Wróbel, dyrektor zarządzający. - _Z naszych obserwacji wynika, że mamy przed sobą prawdziwy boom w tym segmencie rynku. Ostatnio wybudowaliśmy bardzo ciekawy obiekt w Tychach, który pokazuje nowe tendencje. Jest nim automatyczny magazyn wysokiego składowania dla ML Logistic z grupy Maspex o powierzchni 14 600 mkw. Z naszych doświadczeń wynika, że ożywia się rynek produkcyjny. W ostatnim czasie wybudowaliśmy m.in. Zakład Produkcyjny dla DR. Schumachera, wiodącego producenta chusteczek higienicznych, a także dużą halę produkcyjno-magazynową dla firmy GórStal w Bocheńskiej Strefie Aktywności Gospodarczej. Obecnie budujemy dużą fabrykę opakowań miękkich dla Grupy Kęty w __Oświęcimiu.

Zdaniem Mirosława Koszany, uczestnika Property Forum Kraków, który jest prezesem Biura Inwestycji Kapitałowych, nie należy martwić się o przyszłość rynku magazynowego również w bezpośrednim sąsiedztwie Krakowa. Kierowana przez niego grupa zarządza obecnie trzema parkami logistycznymi: Centrum Logistycznym Kraków I, Centrum Logistycznym Kraków II oraz Śląskim Centrum Logistycznym w Sosnowcu - o łącznej powierzchni najmu wynoszącej 55,8 tys. mkw.

Krakowski sektor magazynowy to dzisiaj 150 tys. mkw. W planach są kolejne inwestycje takich inwestorów jak Goodman, Panattoni czy 7R Logistic. Praktyka wskazuje zresztą, że ci, którzy myślą np. o obsługiwaniu Krakowa z większej odległości, są w błędzie.

Świadczyć o tym może przykład wspomnianego wlaściciela Biedronki, czyli Jeronimo Martins Polska SA. Firma zdecydowała się na otwarcie w podkrakowskiej Modlnicy nowego centrum dystrybucyjnego, które ma 21,5 tys. mkw. powierzchni i 51 bram. Obiekt ten przyjmuje 3600 palet dziennie. Towary dostarczane są stąd do ponad 300 partnerów handlowych. Dodatkowym mechanizmem napędzającym ten sektor jest rozwój handlu internetowego. Uważa się, że nawet 700 000 mkw. mogą sięgnąć nowe umowy najmu zawarte przez firmy obsługujące e-commerce do roku 2020.

[email protected]