W policyjnym areszcie przebywa już włamywacz, który w nocy z 13 na 14 października zakradł się do kantoru na Rynku w Makowie Podhalańskim i wyniósł sejf pełen pieniędzy.
- Technikami operacyjnymi ustaliliśmy, że włamywacz to 28-letni mieszkaniec Katowic - ujawnia Anna Gąsiorek-Rezler, rzeczniczka prasowa suskiej policji.
Zatrzymany przyznał się do włamania. Grozi mu do 15 lat więzienia. Kara będzie prawdopodobnie najwyższa, bo jest recydywistą, a skok zrobił na warunkowym zwolnieniu z zakładu karnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?