Spółka Rzetelna Firma, przyznająca od lat wiarygodnym przedsiębiorcom certyfikat o tej nazwie, postanowiła stworzyć ranking solidności firm. W oparciu o dane z Krajowego Rejestru Długów sprawdziła, w których województwach przedsiębiorcy terminowo regulują swoje zobowiązania, a w których notorycznie nie płacą. Wyniki są – miejscami – zdumiewające.
Generalnie najbardziej rzetelni okazali się właściciele firm z południa i wschodu Polski, z jednym wszakże wyjątkiem: Górnego Śląska. Zdaniem twórców rankingu, runął tym samym mit o śląskiej rzetelności. I to runął z hukiem. Liderzy zestawienia z województw podkarpackiego i lubelskiego zdobyli – odpowiednio – 48 i 40 punktów (i więcej, tym lepiej), plasujący się za nimi przedsiębiorcy z Opolszczyzny, Małopolski, Podlasia i Zachodniopomorskiego uzyskali wyniki od 32 do 25 punktów, gdy Ślązacy… 8. Mniej rzetelni (5 punktów!) okazali się tylko ludzie biznesu z województwa kujawsko-pomorskiego. Bardzo słaby wynik uzyskali także Mazowszanie (13) i Dolnoślązacy (15). W pozostałych regionach przedsiębiorcy zdobyli po 20 i więcej punktów, zasługując tym samym – w skali szkolnej – na ocenę dostateczną lub bliską czwórki.
Małopolska zasłużyła na piątkę z minusem. Podkarpacie na szóstkę.
W którym regionie firmy mają największe (łączne) długi
Przy tworzeniu rankingu rzetelności jego twórcy wzięli pod uwagę kilka wskaźników. Pierwszy, najpopularniejszy, pokazuje łączne zadłużenie wszystkich firm zarejestrowanych w danym regionie. Pod tym względem od lat przodują firmy z Opolszczyzny, Podlasia i województwa świętokrzyskiego, zaś tabelę zamykają firmy z województw: mazowieckiego, śląskiego i wielkopolskiego. Już na pierwszy rzut oka wydaje się jednak oczywiste, że przodownictwo w takim zestawieniu nie wynika z większej uczciwości przedsiębiorców, tylko małej liczby firm w najmniej ludnych regionach.
Rekordowe zadłużenie przedsiębiorstw z Mazowsza (1,79 mld zł) i Śląska (1,25 mld zł) jest pochodną tego, że firm jest tam bardzo dużo. Niskie łączne zadłużenie z Opolszczyzny (168 mln zł) i Podlasia (174 mln zł) ma swoje źródło w niskim uprzemysłowieniu i wątłej przedsiębiorczości tych województw.
Małopolska jest w rankingu łącznego zadłużenia firm w środku stawki z zaległymi zobowiązaniami sięgającymi 668 mln zł – trzy razy wyższymi niż na Podkarpaciu i w Świętokrzyskiem, ale dwa razy niższymi niż na Śląsku.
- W województwie mazowieckim wytwarza się ponad 22 proc. polskiego PKB. To największy i najbogatszy region Polski. Drugie miejsce zajmuje Śląsk, z 12,4 proc. udziału w PKB. W tych regionach działa najwięcej przedsiębiorstw, najsilniej rozwija się przemysł, najmocniejsze są usługi, więc i proporcjonalnie do liczby funkcjonujących podmiotów gospodarczych większe jest łączne zadłużenie wszystkich dłużników. Dlatego postanowiliśmy zrelatywizować ten wskaźnik – wyjaśnia Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.
W którym regionie dłużnicy mają największy średni dług
Bardziej miarodajne wydaje się podzielenie kwoty łącznego zadłużenia firm w danym województwie przez liczbę tamtejszych dłużników notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Okazuje się wtedy, że najwyższe średnie zadłużenie mają przedsiębiorcy z województwa kujawsko-pomorskiego: prawie 44,2 tys. zł, czyli o 10 tys. zł więcej od średniej krajowej. Kolejne miejsca zajmują: świętokrzyskie (39,1 tys. zł) i podlaskie (36,3 tys. zł), czyli województwa o bardzo niskim łącznym zadłużeniu firm; ponieważ firm-dłużników jest tutaj stosunkowo mało, statystyczny dług przypadający na każdą z nich jest wyższy.
Również w tym zestawieniu korzystnie wypadają przedsiębiorcy z Podkarpacia - ze średnim długiem na poziomie 28,5 tys. zł. Przeciętne zadłużenie poniżej 30 tys. zł mają jeszcze dłużnicy z województw: warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego i lubelskiego. Małopolska ze średnim długiem rzędu 34,8 tys. na dłużnika znowu znalazła się w środku stawki województw, wyprzedzając m.in. Mazowsze i Śląsk.
W którym regionie największy odsetek firm ma długi
I wreszcie trzeci wskaźnik: odsetek zadłużonych firm. Dla osób podejmujących współpracę biznesową nie jest bez znaczenia, czy w danym regionie z zapłatą zalega 5 procent czy kilkanaście procent firm. Eksperci Rzetelnej Firmy postanowili więc sprawdzić, ile przedsiębiorstw w danym województwie stanowią dłużnicy notowani w Krajowym Rejestrze Długów BIG.
„Niski odsetek oznacza, że zjawisko niepłacenia za kupowane towary i usługi nie jest akceptowane i dotyczy tylko niewielkiego grona przedsiębiorców. Częściej też, niż w województwach o dużym odsetku dłużników, może wynikać nie tyle ze złej woli, ile z przyczyn obiektywnych – nietrafionych inwestycji, błędów w zarządzaniu, utraty klientów itp.” – tłumaczą twórcy rankingu.
To zestawienie znów wygrało Podkarpacie (z odsetkiem 5,92 proc.), przed Podlasiem (5,99 proc.), Świętokrzyskiem (6,28 proc.) i Małopolską (6,66 proc.). Sporo słabiej wypadli przedsiębiorcy z Wielkopolski (7 lokata – 8,43 proc.), której mieszkańcy, podobnie jak Małopolanie, są tradycyjnie postrzegani jako solidni i rzetelni. Zaskakująca czerwoną latarnią tegoż rankingu jest Śląsk – długi ma tutaj aż 10,35 proc. firm. Marnie (odsetki mocno powyżej 9 proc.) wypadły też: Dolny Śląsk, Warmia i Mazury, Kujawsko-Pomorskie oraz Lubuskie, Mazowieckie i Łódzkie.
- Dłużnicy notowani w KRD nie trafiają tu przypadkowo. To najczęściej osoby i firmy, które nie reagują na wezwania do zapłaty. Aczkolwiek różne mogą być przyczyny niepłacenia. Z naszego cyklicznego badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” wynika, że 32 proc. przedsiębiorców uskarża się, że przez klientów, którzy im nie płacą, sami mają kłopot w regulowaniu swoich zobowiązań. Niewykluczone, że w województwach, w których odsetek dłużników jest niski, to jest główna przyczyna niepłacenia – zauważa Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało przepisy mające zapobiegać powstawaniu takim zatorom płatniczym.
W którym regionie największy dług przypada na tysiąc zarejestrowanych firm
Najbardziej miarodajnym ze wszystkich wskaźników wydaje się wielkość długu przypadająca na tysiąc zarejestrowanych w danym regionie przedsiębiorstw. O ile łączne zadłużenie firm w danym województwie jest pochodną poziomu jego zaludnienia i poziomu rozwoju gospodarczego, o tyle podzielenie tego długu na tysiąc firm relatywizuje ów wskaźnik.
W tak przygotowanym zestawieniu znowu przodują przedsiębiorcy z Podkarpacia (z długiem w wysokości 1,69 mln zł na tysiąc firm), wyprzedzając firmy z Lubelszczyzny (2,17 mln zł) i Podlasia (2,18 mln zł). Najgorzej wypadły firmy z województwa kujawsko-pomorskiego (4,28 mln zł), śląskiego (3,65 mln zł) i mazowieckiego (3,31 mln zł). Małopolska (2,32) wraz z Opolszczyzną znalazły się tuż za „pudłem”.
Wskaźnik rzetelności: gdzie biznes jest kultywuje solidność, a gdzie ją depcze
Uwzględniając trzy ostatnie wskaźniki eksperci Rzetelnej Firmy stworzyli najbardziej miarodajny wskaźnik rzetelności. Każde z województw otrzymywało punkty (od 1 do 16) za miejsce w poszczególnych zestawieniach (im mniejszy dług tym wyższa lokata). Zsumowanie notowań z trzech zestawień dało właśnie ów wskaźnik rzetelności.
Zwycięskie we wszystkich rankingach Podkarpacie (3 razy po 16 punktów) zdeklasowało inne regiony. Jest nie tylko jednym z najmniej zadłużonych województw, ale też ma najniższy odsetek przedsiębiorców-dłużników i najniższą wartość średniego długu przypadającego na jednego dłużnika.
Generalnie województwa z Polski południowej i wschodniej zdecydowanie lepiej wypadają w zestawieniu rzetelności niż te z pozostałych regionów kraju. I to niezależnie od stopnia rozwoju gospodarczego – obok bardzo rozwiniętej Małopolski mamy słabo uprzemysłowione Podlasie. Mogłoby to wskazywać, że jednak tradycja i kultura regionu oraz bliskie więzi międzyludzkie, brak anonimowości i dbanie o to, jak nas postrzega oczenie. mają istotne znaczenie dla kultywowania rzetelności. W tym kontekście zaskakująca jest wysoka pozycja zachodniopomorskiego, gdzie mieszka ludność napływowa.
- Niewątpliwie ciekawym przypadkiem jest zestawienie sąsiadujących ze sobą województw opolskiego i śląskiego. To pierwsze znajduje się na czele rankingu rzetelności, to drugie na przedostatnim miejscu w tabeli i to mimo tego, że tradycyjnie jest postrzegane jako solidne. Być może kryterium rozstrzygającym o ich pozycji jest odsetek ludności napływowej. Socjologowie podkreślają, że na Opolszczyźnie odsetek autochtonów jest na tyle duży, że ma wpływ na zachowania ogółu mieszkańców, natomiast Górny Śląsk to przykład regionu, do którego po II wojnie światowej napłynęła rzesza ludności z różnych części Polski wraz ze zwyczajami i nawykami z rodzinnych stron – komentuje Andrzej Kulik.
Fatalnie wypadło województwo kujawsko-pomorskie, które pod względem łącznego zadłużenia zawsze plasowało się mniej więcej w środku tabeli. Tymczasem pod względem odsetka zadłużonych firm i ich średniego zadłużenia znalazło się w czołówce najbardziej nierzetelnych.
FLESZ - Umacnia się rynek pracownika. Oto zawody najbardziej pożądane
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
