Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małysz jest rozchwytywany

Redakcja
Być może wkrótce Apoloniusz Tajner i Adam Małysz będą razem pracować dla dobra polskich skoków Fot. Michał Klag
Być może wkrótce Apoloniusz Tajner i Adam Małysz będą razem pracować dla dobra polskich skoków Fot. Michał Klag
- Czy rozmawiał Pan już z Adamem Małyszem o ewentualnym objęciu przez niego stanowiska dyrektora sportowego polskich skoków? - pytamy prezesa PZN Apoloniusza Tajnera.

Być może wkrótce Apoloniusz Tajner i Adam Małysz będą razem pracować dla dobra polskich skoków Fot. Michał Klag

ROZMOWA z prezesem PZN APOLONIUSZEM TAJNEREM

- Do rozmowy jeszcze nie doszło, Adam jest "zagoniony". Z tego co wiem, stale prowadzi jakieś rozmowy z różnymi firmami, które chcą go u siebie zatrudnić. Mam nadzieję, że do spotkania z nami dojdzie na początku maja. Podtrzymujemy propozycję, aby został dyrektorem sportowym.

- Jesteście po ocenie sezonu narciarskiego. Będą jakieś zmiany w sztabach szkoleniowych przed nowym sezonem?

- W skokach i w biegach takiej potrzeby nie ma. W skokach miniony sezon był dobry, Łukasz Kruczek nadal prowadzić będzie pierwszą reprezentację, mając do pomocy Zbigniewa Klimowskiego i Piotra Fijasa. Kadrę młodzieżowa obejmie Robert Mateja, pomagać mu będzie Maciej Maciusiak. W biegach trenerem kadry pozostaje Wiesław Cempa, wprawdzie nie wszystko grało w minionym sezonie, były pewne błędy, ale mam nadzieję, że trener wyciągnie z tego wnioski. Silniejsza powinna być kadra kobiet, bo po kontuzji doszła już do zdrowia Sylwia Jaśkowiec. Pilnie trenuje zawieszona na dwa lata za doping Kornelia Marek, będzie mogła wrócić na trasy pod koniec lutego 2012 roku.

- Co z Pucharem Świata w 2012 roku w Wiśle? Podobno FIS skreśliła te zawody, będą tylko dwa konkursy w Zakopanem...

- Chcieliśmy, aby w Polsce odbyły się w styczniu 2012 roku trzy konkursy, w piątek w Wiśle, w sobotę i w niedzielę w Zakopanem. Ale Komisja Skoków FIS nie zaakceptowała tego projektu. Uznano, że trzy konkursy w tak krótkim okresie czasu byłyby trudne do przeprowadzenia ze względów logistycznych. Złożyliśmy w tej sprawie odwołanie do FIS. Zobaczymy, jak ustosunkuje się do niego najpierw komisja kalendarzowa, a potem kongres FIS. Nie mam jednak zbyt wielkich nadziei. Prawdopodobnie trzeba będzie poczekać z konkursem w Wiśle do następnego sezonu, 2012/2013.

Rozmawiał ANDRZEJ STANOWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski