Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Czerkawski: Widzę bojowego ducha!

Andrzej Stanowski
Mariusz Czerkawski zakończył hokejową karierę w 2009 roku
Mariusz Czerkawski zakończył hokejową karierę w 2009 roku fot. Anna Kaczmarz
Hokej. Jutro w Budapeszcie rozpoczyna się olimpijski turniej prekwalifikacyjny, w którym zagra reprezentacja Polski. Droga do igrzysk jest daleka.

Po raz ostatni biało-czerwoni wystąpili w turnieju olimpijskim w 1992 roku w Albertville. W tamtej kadrze był Mariusz Czerkawski.

- Miałem wtedy 20 lat, od roku byłem graczem Djurgardens. Niewiele zwojowaliśmy na tym turnieju, wygraliśmy dopiero w ostatnim meczu z Włochami 4:1 i __zajęliśmy przedostatnie, 11. miejsce - wspomina Czerkawski. - W bramce występował Gabriel Samolej, w obronie grali m.in. Henryk Gruth, Rafał Sroka, w __ataku Waldemar Klisiak, Wojtek Tkacz.

Jak były świetny hokeista ocenia szanse Polaków w Budapeszcie?

- Trzeba zrobić kolejny krok do przodu i wygrać turniej. Zadanie jest bardzo trudne, rywale są mocni, zwłaszcza gospodarze. Węgrzy mają dobry zespół, w tym kraju inwestuje się w hokej. Są zagraniczni trenerzy, czołowe kluby grają w mocnych ligach: EBEL i MOL - analizuje Czerkawski. - Nie można lekceważyć Litwy czy Estonii, na tym szczeblu eliminacji nie ma już słabych zespołów. Wygrana byłaby bardzo cenna, ale sprawa awansu do turnieju olimpijskiego rozstrzygnie się dopiero w kolejnym turnieju w Mińsku, w którym przyszłoby nam grać z bardzo mocnymi zespołami ze światowej elity: __Białorusią, Danią, Słowenią.

Zdaniem Czerkawskiego, polski hokej powoli robi postępy: - Po zapaści w latach 90., teraz mamy lepszą sytuację. Nowego ducha w reprezentację tchnęli Rosjanie, którzy opiekowali się naszą kadrą - Wiaczesław Bykow i Igor Zacharkin. Teraz kontynuuje to Jacek Płachta, który widział na własne oczy hokej europejski na najwyższym poziomie. Mamy w kraju więcej dobrej klasy hokeistów, jest konkurencja, zawodnicy z radością przyjeżdżają na kadrę. Widzę bojowego ducha!

Czy w naszej reprezentacji są kandydaci do gry w czołowych klubach europejskich, może w NHL?

- Na pewno tacy są, ale wymaga to z ich strony ogromnego samozaparcia, bardzo intensywnej pracy treningowej - podkreśla Czerkawski, który ponad dekadę spędził w najlepszej lidze świata, amerykańskiej NHL. - Wszyscy pytają mnie o 20-letniego Patryka Wronkę z Podhala. Ma talent, jest szybki, zwrotny, dobry technicznie. Nie posiada dobrych warunków fizycznych, tylko 172 cm wzrostu, ale tyle samo miał świetny gracz NHL, Martin St. Louis, który niedawno w wieku 40 lat zakończył karierę sportową. Teraz wszystko w rękach i w głowie Wronki - czy będzie chciał wszystko postawić na jedną kartę, zaangażować się w hokej bez reszty. Aby trafić do notesu skautów, trzeba się najpierw pokazać w turniejach mistrzostw świata czy w takiej imprezie jak w Budapeszcie.

Nasz były świetny hokeista uważa, że Polacy nie są bez szans w kwietniowych MŚ dywizji 1A w Katowicach. - To będzie bardzo wymagający turniej, cała szóstka zespołów jest bardzo wyrównana, można walczyć o awans, ale także o utrzymanie się. Naszym atutem będzie na pewno katowicki Spodek, jest w __nim zawsze świetna atmosfera - mówi Mariusz Czerkawski.

Kadra na Budapeszt

Trener Jacek Płachta podał skład na Budapeszt. Nie ma w nim Adama Borzęckiego, którego nie zwolnił niemiecki klub Bietigheim Steelers. Oto kadra - bramkarze: Kamil Kosowski, Przemysław Odrobny, Rafał Radziszewski; obrońcy: Mateusz Bryk, Paweł Dronia, Michał Kotlorz, Maciej Kruczek, Bartłomiej Pociecha, Mateusz Rompkowski, Patryk Wajda; napastnicy: Adam Bagiński, Mateusz Bepierszcz, Aron Chmielewski, Krystian Dziubiński, Radosław Galant, Kacper Guzik, Marcin Kolusz, Mikołaj Łopuski, Tomasz Malasiński, Grzegorz Pasiut, Maciej Urbanowicz, Patryk Wronka, Krzysztof Zapała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski