Wiesław Ziobro: BEZ NARKOZY
Kilka razy już na tych łamach dawałem wyraz swoim wątpliwościom w tej sprawie, popartym opiniami specjalistów. Nadal, mimo że silę się na duży optymizm, uważam, że na przykład w Tarnowie możliwe jest w pewnej perspektywie tylko niewielkie lotnisko, które może przyjmować małe maszyny do 20 miejsc, a nie - jak niektórzy wyobrażają sobie - np. ATR-y czy boeingi 737, nie mówiąc o większych samolotach.
Port lotniczy w dosłownym znaczeniu tego słowa to mrzonki - jeszcze na długi czas. Także z któryś z Sączów - Stary i Nowy - ma małe szanse na sukces, jeśli dwa miasta nie zdecydują się na jedno, wspólne lotnisko.
Ale, jak się domyślam, dokument pod nazwą "strategia" przyjmie wszystko. Nawet plany budowy kolei wiszącej, na estakadzie, w Tarnowie. Albo podróże turystyczne mieszkańców województwa w kosmos. Papier jest cierpliwy, niejedno zniesie, a mrzonki mają swój urok.
Najpierw wolałbym jednak od samolotów sprawną i punktualną kolej, lepszy dojazd pociągiem z Tarnowa do stolicy oraz mniej dziurawe drogi wojewódzkie. A nie lotnisko w co drugim mieście powiatowym. Fantazje wprawdzie to ludzka rzecz, ale ludzką rzeczą jest także trzymanie jej na wodzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?