Z polskiej ekipy najlepiej spisali się panowie w K-1, których dwóch awansowało do finału. Na 6. pozycji zmagania ukończył szczawniczanin Mateusz Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz), do podium stracił 1,29 s. Ósmy czas uzyskał trenujący poza kadrą sądeczanin Dariusz Popiela (Spójnia Warszawa), do medalu brakło mu 2,77 s. Popiela jako jedyny z Polaków startował we wszystkich trzech PŚ i w rankingu jest najwyżej - na 11. pozycji (przygotowujący się do igrzysk kadrowicze zrezygnowali z występu w I rundzie cyklu, w Cardiff). Liderem jest Francuz Etienne Daille, który wygrał także i teraz. Blisko finału był młodszy z braci Polaczyków, Rafał, który w półfinale był na 11. pozycji (o 0,35 s od awansu).
Do finału C-2 z ósmym wynikiem dostali się Piotr Szczepański i Marcin Pochwała (KKK Kraków), w nim zajęli ostatnie, 10. miejsce. W porównaniu z poprzednim PŚ, we francuskim Pau, gdzie byli na 3. pozycji, to gorszy rezultat. Z drugiej strony przygotowujący się do olimpijskiego startu sądeczanie w drugim starcie znaleźli się w finale, łącznie w PŚ są na 10. pozycji. 25. lokata przypadła w Hiszpanii Andrzejowi i Filipowi Brzezińskim (AZS AWF Kraków). Triumfowali Francuzi Pierre Labarelle i Nicolas Peschier.
W C-1 Polacy odpadli w półfinale. Olimpijczyk Grzegorz Kiljanek (LKK Drzewica), który w poprzednim PŚ sensacyjnie był 2., zajął 18. miejsce, o "oczko" wyżej od Grzegorza Wójsa (Start Nowy Sącz). 39. lokata przypadła Grzegorzowi Hedwigowi (Start). Wygrał Hiszpan Jordi Domenjo.
(ART)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
