Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zapłaci za wyścig kolarski

Alicja Fałek
Tour de Pologne jeszcze nie gościł w Nowym Sączu. Największą imprezą kolarską w mieście był Wyścig Olimpijczyków i Solidarności (na fotografii)
Tour de Pologne jeszcze nie gościł w Nowym Sączu. Największą imprezą kolarską w mieście był Wyścig Olimpijczyków i Solidarności (na fotografii) Fot. Jerzy Cebula
Nowy Sącz. Miasto wyda 553 tys. zł na organizację startu i mety 72. Tour de Pologne na miejskim Rynku. Przeciwnicy wolą wybudować stadion.

– Tak potężna kampania reklamowa, jaką otrzyma miasto w ramach współorganizacji jednej z najważniejszych imprez kolarskich w Europie, kosztowałaby od dwóch do trzech milionów złotych – podkreśla Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza.

Ten argument nie przekonał jednak wszystkich miejskich radnych, którzy podczas sesji decydowali o zmianach w budżecie i przekazaniu 553 tys. zł organizatorom 72. edycji Tour de Pologne. Mimo to 14 radnych z Koalicyjnego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości i Dla Miasta poparło prezydencki wniosek.

Przeciw było sześciu radnych z Platformy Obywatelskiej. Od głosu wstrzymali się Maria Piprek (PiS) oraz Tadeusz Gajdosz (PO).

Reklama i utrudnienia

W Nowym Sączu 5 sierpnia będzie meta IV etapu wyścigu, zawodnicy przyjadą z Jaworzna, a następnego dnia start kolejnego etapu. Kolarze ulicami miasta przejadą około 30 km. Wjadą od strony Limanowej ul. Krakowską, Legionów, bulwarem Narwiku i Królowej Jadwigi. Następnie na wysokości ul. Nawo­jowskiej nawrócą i dalej ulicami Prażmowskiego oraz Lwowską wjadą do Rynku. Zrobią trzy takie okrążenia.

– Nie unikniemy utrudnień w ruchu. Ale Nowy Sącz uzyska coś cenniejszego, rozgłos nie tylko w kraju, ale też za granicą – stwierdza Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. – Bezpośrednie transmisje w TVP i TVP Sport potrwają co najmniej 90 minut dziennie, do tego informacje z kolejnych etapów w wiadomościach, prezentacje miasta, kampania billboardowa, w prasie, radiu internecie – mówi.

Mirek dodaje, że według organizatorów przekaz z wyścigu trafi do 300 mln widzów na świecie. Przyciągnie do Sącza turystów, bo jego zdaniem, dzięki Rafałowi Majce, kolarstwo jest coraz popularniejsze.

Kiepski rachunek

Takie argumenty nie przemówiły do radnych Platformy. Józef Hojnor twierdzi, że zarobek hotelarzy rzędu 100 tys. zł wyliczony przez radnego Patryka Wichra (PiS) za wydane ponad pół miliona złotych nie wygląda dla miasta zbyt korzystnie.

– To wyrzucanie pieniędzy w błoto – uważa radny Grzegorz Fecko. – Kolarstwo nie jest popularne. To nie skoki narciarskie, które przyciągają tłumy.

Słów krytyki pod adresem prezydenta Nowaka nie szczędzi także Tomasz Basta.

– Uważam, że dobry gospodarz, zanim zrobi imprezę w blasku fleszy, powinien najpierw zadbać o sprawy przyziemne – mówi radny. – Nie mamy boiska lekkoatletycznego, na którym mogłaby trenować młodzież. Wydaje mi się, że te pół miliona powinniśmy na to przeznaczyć.

Stadion albo deficyt budżetowy

Radny Grzegorz Fecko w czasie sesji wskazał konkretny program, z którego można pozyskać środki europejskie na budowę takiego stadionu. Podkreślił, że nabór rusza 1 kwietnia.

Natomiast radny Platformy Piotr Lachowicz zwrócił uwagę, że ponadplanowy wydatek, jakim jest finansowanie wyścigu kolarskiego, może grozić miastu dalszym pogłębieniem deficytu budżetowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski