Miechów. Miasto artystów i sztuki

- Myślę, że jest to wydawnictwo zadedykowane miechowianom, które będzie wędrowało za mieszkańcami miasta w kraju i za granicą. Już są zamówienia ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i innych krajów. Każdy, kto się tu urodził, spędził lata życia, chętnie przeczyta coś o swoim mieście. Co nowego tu się dzieje - rozpoczęła swój wieczór autorski Krystyna Olchawa.

W wydawnictwie albumowym duży rozdział zajmują dzieła sztuki, które udało się zgromadzić w miechowskiej galerii. Dokładnie 107 ilustracji przedstawiających obrazy. W galerii jest ich dwa razy więcej. - I szkoda, że wszystkich zgromadzonych w Miechowie prac nie da się pokazać. W książce wyeksponowane zostały te najbardziej charakterystyczne, opowiadające o mieście i regionie - mówiła Krystyna Olchawa.

Autorka dołożyła starań, aby w albumie znalazły się też dzieła twórców miechowskich. Przy czym warunkiem (trochę dziwnym, ale do spełnia) było to, że galeria musiała być właścicielem danego dzieła.

„Miechów. Miasto sztuki” jest jakby zwieńczeniem jubileuszu 30-lecia Galerii Sztuki „U Jaksy” w Miechowie, który obchodzono w ubiegłym roku. Stąd we wstępie do książki, znalazły się dedykowane dyrektor Olchawie wypowiedzi samorządowców i artystów.

„Gratuluję i dziękuję tym wszystkim, którzy w ciągu minionych lat budowali markę galerii, jako miejsca promocji artystów i dzieł plastycznych najwyższej próby” - napisał marszałek województwa mało-polskiego Jacek Krupa.

„Jestem aktorem, urodziłem się w Miechowie tak samo jak moi koledzy: Marta Szmigielska, Michał Breitenwald, Maciej Słota. Tak jak wielu innych wybitnych artystów, malarzy, rzeźbiarzy, muzyków; jak choćby przedwcześnie zmarły mój kuzyn, muzyk, kompozytor, obywatel świata Zbyszek Karkowski.

Miechowska gleba jest wyjątkowo urodzajna od pokoleń, ale żeby ziarno wydało plon, trzeba wysiłku, cierpliwości. Nie jest moim celem pisanie laurki pod adresem pani dyrektor Olchawy. Wiem jednak jedno. Jest to kobieta z ogromną pasją, kochająca sztukę, ludzi i potrafiąca tę miłość i pasję tworzenia i rozumienia sztuki, przekazać innym” - zauważył Krzysztof Górecki, aktor Teatru Ludowego w Krakowie, wiceprezes Zarządu Głównego ZASP.

Wieczór autorski umilił występ formacji „Sokół Orkestar” Przemysława Sokoła. Miłośnicy sztuki wydawniczej wysłuchali kilku standardów jazzowych i gromkimi brawami nagrodzili solo na trąbce z filmu „Va Bank”.

[email protected]