Bezpośrednio po zgłoszeniu kradzieży policjanci podjęli czynności w sprawie, jednak tropy urwały się i ślad po telefonie zaginął. Na właściwy trop wpadli po blisko roku. Zatrzymali 24-letniego mieszkańca Charsznicy, który kupił telefon od przypadkowego mężczyzny.
- Kiedy kupował telefon bez dokumentów, akcesoriów oraz opakowania i to jeszcze w wyjątkowo korzystnej cenie, domyślał się, iż jest on kradziony. Kupił komórkę za 100 zł, podczas gdy jego wartość sięgała 800 zł - informuje rzecznik miechowskiej policji st. asp. Marcin Jamroży.
Mężczyzna ofiarował telefon w prezencie swojej przyjaciółce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?