Miejskie rowery znów mogą zaliczyć poślizg

Przedłuża się procedura wyboru nowego operatora miejskich rowerów. W efekcie wypożyczalnie jednośladów – tak jak w poprzednich latach – mogą nie ruszyć w terminie, czyli w połowie marca.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Trans­portu już blisko dwa tygodnie temu otworzyli oferty firm, które stanęły do przetargu. Wokół nich mnożą się jednak kontrowersje. – Cały czas weryfikujemy dokumentację pod kątem prawnym – mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Jak udało nam się dowiedzieć, wszystkie trzy firmy, które złożyły swoje oferty, spełniają wymogi formalne. Obecnie największe szanse na umowę z miastem ma tajemnicza warszawska spółka SmartBikes, która zaoferowała najniższą cenę za prowadzenie miejskich wypożyczalni.

Nic nie jest jednak przesądzone, gdyż po serii naszych tekstów urzędnicy sprawdzają powiązania między SmartBikes a spółką BikeU (operatorem miejskich rowerów w poprzednim sezonie), która również chce przez kolejny rok zajmować się krakowskimi jednośladami i również złożyła swoją ofertę.

Sęk w tym, że obie spółki łączy osoba Doriana Zalewskiego, który jest prezesem SmartBikes, a jeszcze nie tak dawno był jednym z udziałowców... BikeU (ta firma złożyła najwyższą ofertę).

Pojawiło się podejrzenie zmowy cenowej, która mogłaby polegać na tym, że firmy umówiły się co do wysokości składanych ofert, a to mogłoby narazić miasto na straty. Choć obie strony kategorycznie zaprzeczają i twierdzą, że od ponad roku są osobnymi firmami i nie współpracują ze sobą, w ZIKiT postanowili sprawę bardzo dokładnie wyjaśnić.

Jeśli podejrzenia się nie potwierdzą, najprawdopodobniej umowa zostanie podpisana ze SmartBikes. I tu pojawiają się kolejne kontrowersje, ponieważ spółka ta ma bardzo wątpliwe doświadczenie. Do tej pory nie była bowiem operatorem rowerów w żadnym mieście. Z trudem w sieci można znaleźć nawet jej stronę internetową, na której zresztą nie ma zbyt wielu informacji o działalności firmy.

Dorian Zalewski, prezes SmartBikes, zapewnia jednak, że posiada referencje od swojego „greckiego partnera”, który prowadzi wypożyczalnie w wielu miastach i wspiera Smart­Bikes swoją wiedzą, rozwiązaniami technicznymi itd.

– A poza tym chciałbym zaznaczyć, że spółka BikeU, która była operatorem krakowskich rowerów w zeszłym roku, też wcześniej nie prowadziła sama wypożyczalni – odpiera zarzuty prezes Dorian Zalewski. I co ciekawe, przyznaje, że jego grecki partner „to taki sam partner, który wcześniej pomagał przy tworzeniu firmy BikeU, gdzie byłem udziałowcem” – dodaje prezes Zalewski.

Urzędnicy miejscy zapewniają, że zrobią wszystko, aby operatora wybrać jak najszybciej. Ma to się stać w najbliższych dniach.

[email protected]