Mieszkań ci u nas dostatek

Symptomy wyraźnego ożywienia widoczne były na Krakowskiej Giełdzie Domów i Mieszkań, której 105. już edycja odbyła się w minioną sobotę i niedzielę. Dopisała nie tylko aura, ale przede wszystkim frekwencja, co świadczy o poprawie koniunktury.

Pojawili się nabywcy i inwestorzy
Rosnące zainteresowanie ofertą giełdową wynika z kilku przyczyn. – Jedną z nich są atrakcyjne ceny nieruchomości, zachęcające do kupowania mieszkań nie tylko osoby, które myślą o zaspokojeniu swoich potrzeb, ale również i te, które kupują je z myślą o inwestowaniu – stwierdza Lucyna Płonka, dyrektor biura Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań, które jest organizatorem giełdy.

Potwierdzeniem coraz lepszej koniunktury na pierwotnym rynku nieruchomości jest również jego analiza, przedstawiona w trakcie konferencji, która towarzyszyła otwarciu. Szymon Jungiewicz, autor prezentacji, zwraca przede wszystkim uwagę na wręcz eksplozję podaży nowych mieszkań, jaka dokonała się w II kwartale br.

Dane rzeczywiście są imponujące. Wynika z nich bowiem, że w tym czasie na rynku pojawiło się aż około 3200 mieszkań (dla porównania w I kwartale było ich około 800). Z pewnością już dzisiaj mamy do czynienia ze zjawiskiem nadpodaży.

Z analizy Szymona Jungiewicza wynika, że najwięcej mieszkań jest dostępnych w Krowodrzy – około 3,5 tys., w Podgórzu – 1600, Krowodrzy – 1400 i w Nowej Hucie – 800.

Powoli rosną też ich ceny, choć na ich średni poziom duży wpływ ma pojawienie się oferty osiedla Nowe Czyżyny, realizowanego przez Budimex, gdzie mieszkanie można już kupić w cenie od 4 tys. zł za mkw. Wszystko to jest dość zagadkowe w kontekście zauważalnego w tym kwartale spadku liczby sprzedanych mieszkań do poziomu ok. 1300 (podobny odnotowano pod koniec I kwartału ub. roku). Dlaczego zatem ceny rosną? W IV kw. ub. roku metr kwadratowy mieszkania kosztował średnio ok. 6670 zł, a obecnie trzeba zapłacic 6870 zł. Zdaniem analityka, wpływ na to zjawisko miała wyprzedaż we wcześniejszych kwartałach tanich, najbardziej poszukiwanych mieszkań.

Giełda SBDiM rozwija skrzydła
Ruch podczas ostatniej giełdy świadczy też o tym, że jej pozycja na rynku targów nieruchomości w Krakowie staje się coraz mocniejsza. Potencjalni nabywcy mieli rzeczywiście w czym wybierać. Na giełdzie pojawili się najwięksi inwestorzy – wśród nich m.in. Acar, spółka z grupy firm Sobiesława Zasady, która w rejonie ul. Jasnogórskiej zbudowała osiedle „7 życzeń”.

Znajdują się w nim zarówno duże mieszkania o pow. do 124 mkw., jak i mniejsze, typu studio o pow. od 31,27 do 38,19 mkw., zaprojektowane z myślą młodych ludziach, którzy nie dysponują większą gotówką.

Bardzo oryginalny projekt prezentowała w pawilonie wystawowym Chemobudowy Kraków SA, miejscu organizacji giełdy, firma Terra Casa, znana z budowy nowoczesnego osiedla domów jednorodzinnych w Mogilanach. Jej nowy projekt nosi nazwę „Poznańska 10” i jest związany z budową inwestycji w rejonie ulic Bronowickiej i Rydla, gdzie w pierwszym etapie powstać mają 164 mieszkania. Na uwagę zasługuje przede wszystkim ciekawa forma architektoniczna budynków, wyróżniających się współczesną prostą architekturą. W inwestycji tej znajdują się m.in. niewielkie mieszkania, nawet o pow. 29 mkw.

Na miejscu można było uzyskać fachowe porady, których udzielali architekci. Bardzo ciekawą ideę kompleksowych usług promował zespół młodych pojektantów. _– Reprezentujemy środowisko architektów o nazwie „Projektanci z polecenia” , którzy zajmują się nie tylko projektami budynków, ale również zieleni oraz aranżacją wnętrz _– mówił Tomasz Janus, architekt prowadzący ze studia Kiewel/Janus.