Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy chcą zmienić przebieg przyszłej drogi

Ewa Tyrpa
Ruch na drodze krajowej nr 79 jest coraz większy
Ruch na drodze krajowej nr 79 jest coraz większy BARBARA CIRYT
Igołomia-Wawrzeńczyce. Do 2020 r. zarządca nie przewiduje budowy obwodnicy gminy

O tym, że droga krajowa nr 79 jest niebezpieczna nie trzeba nikogo przekonywać. Gminie i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostradnie w ostatnich latach udało się zbudować chodniki na wielu odcinkach i przebudować drogę. Jednak mimo znaków ograniczających prędkość, kierowcy pędzą na niej stwarzając duże zagrożenie. Ruch jest tak duży, że trudno jest przejść na drugą stronę.

Ponadto na niektórych odcinkach droga przebiega blisko zabudowań. - Często nie da się otworzyć okien, bo taki głośmy jest odgłos silników. Nawet przy zamkniętych oknach szum dostaje się do domów, nie mówiąc już o spalinach, które wdychamy - mówi pan Józef, chcący zachować anonimowość.

Jego córka dodaje, że zastanawia się co jest zdrowsze: czy przebywanie dzieci w ogrodzie na "świeżym" powietrzu czy pozostawienie ich w domu, by nie wdychały spaliny. Zarówna rodzina pana Józefa , jak sąsiedzi z niecierpliwością czekająna obwodnicę omijającą domy. - Ponad 20 lat temu wyznaczono ją w planie zagospodarowania przestrzennego gminy, ale do tej pory nie została uwzględniona w programie zarządcy - mówi Józef Rysak, wójt gminy.

Iwona Mikrut z GDDKiA, informuje, że nowa droga nie została ujęta na liście obwodnic planowanych do budowy do 2020 r. Niektórzy właściciele zarezerwowanego pod nią terenu nie wierzą w to, że kiedyś powstanie. Chcą z niego korzystać i np. stawiać domy. Kilku złożyło o to wnioski do wyłożonego obecnie po raz drugi projektu planu zagospodarowania przestrzennego gminy. Samorządowcy nie biorą pod uwagę sugerowanej przez niektórych zmiany przebiegu planowanej drogi.

Zarezerwowano pod nią pas w północnej części gminy o szerokości 50 m i 14 km długości od Pobiednika Wielkiego do granicy z Nowym Brzeskiem. Niektórzy chcieliby go przenieść w południową część, blisko Wisły. Jednak tam trudno byłoby znaleźć wolny od zabudowy pas spełniający wszystkie kryteria. Ponadto instytucje uzgadniające zmiany w planach zagospodarowania nie zgodziłyby się na budowę drogi w rejonie rzeki.

Teraz projekt planu wyłożony jest po raz drugi. Paweł Antosiak Urzędu Gmin informuje, że do pierwszego złożono 37 uwag, z których 11 rozpatrzono pozytywnie. Pozostałych nie można było uwzględnić, ponieważ działki tych właścicieli leżą na obszarach z zakazem zabudowy. - Są to tereny zalewowe, rolne wysokiej klasy, na przekształcenie których nie zgodził się minister rolnictwa - oraz zarezerwowane pod obwodnicę.

Nawet gdyby projektanci planu uwzględnili te uwagi w projekcie, to nie uzyskaliby pozytywnych opinii instytucji z którymi je uzgadniają - tłumaczy wójt. Zaznacza, że władzom zależy, aby gmina się rozwijała i ludzie się w niej osiedlali. Urzędnikom udało się uzyskać zgodę ministra rolnictwa na odrolnienie 211,5 ha. Nie zgodził się on na wnioskowane jeszcze 165 ha.

Ważne dla mieszkańców
- Projekt planu, obejmujący zmiany wynikające z uwag z pierwszego wyłożenia, dostępny będzie do 16 maja w godzinach od 8-12 w Urzędzie Gminy.
- Publiczna debata odbędzie się 24 kwietnia o godz. 11 w Urzędzie Gminy.
- Pisemne uwagi będą przyjmowane do 30 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski