Mieszkańcy poddębickiej miejscowości boją się otwarcia autostrady. Dziś zablokują drogę

Mieszkańcy zebrali już ponad sto podpisów pod petycją do starosty o poszerzenie drogi powiatowej biegnącej przez Za­wierz­bie i budowę na niej lewoskrętów.

Boją się, że po otwarciu odcinka autostrady z Tar­nowa do Dębicy, a ma to nastąpić 31 października i po uruchomieniu zjazdu z A4 w Ży­ra­kowie, na spokojnej do tej pory drodze powiatowej zdecydowanie zwiększy się ruch. Z tego to powodu mieszkańcy będą mieli utrudniony wyjazd z bocznych dróg.

Do tej pory swoje racje wyrażali przede wszystkim w bezpośrednich rozmowach z przedstawicielami starostwa i Zarządu Dróg Powiatowych. Ponieważ nie przyniosły one rezultatu, postanowili wyjść na drogę, aby dodatkowo nagłośnić trudny dla nich problem. Blokada rozpocznie się dziś o godz. 13.30 w Za­wierz­biu przy przejściu dla pieszych na wysokości betoniarni.

„Planowane jest wygłoszenie oświadczenia, wręczenie petycji zainteresowanym władzom oraz wielokrotne przechodzenie przez oznakowane przejście dla pieszych. Czas trwania zgromadzenia przewidziany jest na trzy godziny” – stwierdza oficjalny komunikat, umieszczony na stronach internetowych podkarpackiej policji.

Starosta dębicki Władysław Bielawa twierdzi, że obawy mieszkańców są bezpodstawne.

Jego zdaniem, nic wskazuje na to, by ruch na drodze w Za­wierz­biu po oddaniu autostrady miał nasilić się aż tak, żeby mieszkańcy mieli problemy z włączeniem się do ruchu. Zapowiada wprawdzie poważniejsze remonty na tej drodze, ale dopiero w przyszłym roku.