Mieszkańcy wielickich osiedli zaczęli się spotykać i rozmawiać

– Te wakacyjne imprezy były wspaniałe. Wiele lat ludzie żyli obok siebie i w ogóle się nie znali. Teraz rozmawiają ze sobą i wspominają, co widzieli podczas wspólnych wypadów – mówi Maria Nawrot z ulicy Sienkiewicza. Pani Maria jeździ na wszystkie wycieczki, organizowane przez zarządy osiedli Sienkiewicza – Asnyka – Wincentego Pola oraz Przyszłość – Kościuszki – Szymanowskiego.

Nigdy nie wyrusza sama – zawsze zabiera swoje organy, by akompaniować rozśpiewanym uczestnikom wypadów. – Dzięki Piotrowi (Piotr Marzec, przewodniczący zarządu osiedla Sienkiewicza–Asnyka–Wincentego Pola – przyp. red. ) wszyscy mamy śpiewniki ze znakomicie wybranymi piosenkami biesiadnymi i patriotycznymi – dodaje pani Maria.

W rejsie po Wiśle uczestniczyło 84 mieszkańców obydwu osiedli. O bogatej historii Opactwa Tynieckiego opowiadał jeden z ojców, wspólny obiad zjedli na statku–restauracji, przycumowanym do wiślanego brzegu. W drodze powrotnej, rzecz jasna, śpiewali.

Na organizowaną w lipcu wycieczkę szlakiem architektury cerkiewnej zgłosiło się ponad 50 osób. Pasażerowie rozśpiewanego autobusu zwiedzili m.in. zabytki w Gorlicach Tętnej, Gła­dyszowie, Kwiatoniu, Łosiach, Ropy.

– Te wyjazdy przede wszystkim integrują ludzi. Ale mają też znakomity walor edukacyjno-poznawczy – mówi Józef Wróbel z ul. Wincentego Pola, relacjonując zwiedzanie zamku w Pszczynie. Potem wieliczanie oglądali jedno z najwspanialszych w Polsce gospodarstw szkółkarskich, połączone z pokazem pielęgnacji roślin. – Jedna z pań powiedziała, że przez 20 lat nie wyjeżdżała poza Wieliczkę. Teraz nie opuszcza żadnej wycieczki–– dodaje Józef Wróbel.

– Zainteresowanie zwiedzaniem zamków w Baranowie San­domierskim, Opatowie i wspa­­niale odrestaurowanych ruin Krzyżtopo­ru w Ujeździe przeszło wszelkie oczekiwania. Zgłosiło się aż 80 osób. Zorganizowaliśmy dwa wyjazdy, 2 i 9 sierpnia – opowiada Piotr Marzec.

Do udziału w organizowanych przez rady imprezach zachęca też ich niski koszt. Uczestnicy płacą tylko za obiad i ubezpieczenie, wszystkie pozostałe wydatki pokrywają rady osiedli ze swych budżetów.

Radni osiedlowi nie zapomnieli o najmłodszych. Dorota Czajowska, nauczycielka Zespołu Szkół Zawodowych w Wieliczce prowadziła z nimi zajęcia raz w tygodniu, przez cały sierpień. Spotykali się w lokalu Rady Osiedli Sienkiewicza–Asnyka –Wincentego Pola przy os. Sienkiewicza 24. – Dzieci tańczyły, słuchały czytanej przeze mnie literatury i na kartkach z bloku szkolnego ilustrowały zdarzenia, które najbardziej je poruszyły – opowiada pani Dorota.

Miesiące wakacyjne obfitują w ważne dla naszego kraju rocznice. 12 lipca, po mszy św. na cmentarzu komunalnym w Wieliczce, odprawionej w intencji ofiar zbrodni wołyńskiej, w siedzibie rady osiedla przy os, Sienkiewicza mieszkańcy, wspierani przez artystów Towarzystwa Śpiewaczego Lutnia, śpiewali piosenki patriotyczne.

Podobnie było 1 sierpnia, w rocznice powstania warszawskiego, a także 18 sierpnia, w sobotę, trzy dni po rocznicy zwycięskiej bitwy warszawskiej. To ostatnie śpiewanie odbyło się w Sali Konferencyjnej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Sienkiewicza. Każdą z imprez poprzedzało słowo wstępne Piotra Marca, który mówił o tych ważnych dla polskiej historii wydarzeniach.

– Niezależnie od rocznic, w lokalu rady przy ul Sienkiewicza spotykamy się w każdy piątek przez cały rok i śpiewamy. A chętnych jest coraz więc ej i zapraszamy kolejnych – dodaje Maria Nawrot.

[email protected]