Tyle pozostało z zamkowych murów. Fot. Artur Rotter
UDÓRZ. Pozostałości warowni znajdują się na wzgórzu Zamczysko, ponad zakolem potoku Udorka
Pozostałości tej warowni znajdują się na wzgórzu Zamczysko, które wznosi się pośród lasów, ponad zakolem potoku Udorka (dopływ Pilicy), około 1,5 km na południowy zachód od zabudowań Udorza; ruiny położone są na zachodnim cyplu wierzchowiny Zamczyska, około 30 m ponad dnem doliny. Wspina się do nich stromo odcinek czarnego szlaku Udórz-Strzegowa; podnóże zamkowej góry można osiągnąć także szlakiem żółtym Smoleń-Poręba Dzierżna.
Obronne walory wzniesienia, ograniczonego z trzech stron stromymi, częściowo skalistymi stokami, dostrzeżone zostały już w czasach prehistorycznych; od strony wschodniej z ruinami sąsiadują na wierzchowinie wyraźne pozostałości grodu (wały), datowanego na okres kultury łużyckiej.
Z zamku, wzniesionego na planie nieforemnego pięcioboku o powierzchni około 600 m kw., do dziś zachowało się tylko kilka fragmentów murów obwodowych. Po stronie wschodniej resztki muru szczątkowo flankują miejsce dawnej bramy wjazdowej.
O warowni wiadomo niewiele. W 1365 r. zakon bożogrobców z Miechowa przekazał wieś Udórz (notowaną już w 1232 r.) rodzinie Długoszów herbu Wieniawa; murowaną fortyfikację nieopodal wsi, ponad doliną Udorki najprawdopodobniej wznieśli Długoszowie z końcem XIV lub na początku XV stulecia. W połowie XV w. zamek był własnością Mikołaja Długosza, a w 1581 r. przeszedł w ręce Andrzeja Korycińskiego. Pochodzące z końca XVIII stulecia zapiski dotyczące warowni, zachowane w księdze parafialnej w Pilicy, mówią już tylko o "śladach ruin zameczku".
W latach 1987-1988 przeprowadzono na Zamczysku badania archeologiczne. Wykazały one, że w obrębie obwodowych murów zamku brak jest jakichkolwiek śladów funkcji mieszkalnych, gospodarczych lub obronnych, nie znaleziono też żadnych przedmiotów codziennego użytku. Z badań wynika, że zamek nigdy nie był użytkowany, a jego budowa nie została ukończona. Nie istniało też mające liczyć około 5000 m kw. przedzamcze, którego usytuowanie od wschodniej strony budynku obronno-mieszkalnego, na szerokiej wierzchowinie, przyjmowano wcześniej w hipotetycznych rekonstrukcjach założenia przestrzennego warowni.
Dlaczego dokończenia budowy zaniechano? Zapewne pozostanie to na zawsze tajemnicą tego miejsca i milczących na leśnym pustkowiu murów...
Artur Rotter
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?