Miłość zamiast nienawiści

Carl Anderson podpisuje swoją nową książkę - "Cywilizacja miłości" - na spotkaniu w Łagiewnikach Fot. Grażyna Starzak

- Rycerze Kolumba są katolicką, bratnią organizacją wzajemnej pomocy mężczyzn. Powstała w 1882 r. w New Haven w USA, aby wspierać finansowo swoich członków i ich rodziny. W tej chwili jest nas 1,7 miliona, zrzeszonych w 12 tysiącach tzw. rad. Członkowie naszej organizacji przeznaczyli na działalność charytatywną 131 mln dolarów i przepracowali 60 mln godzin jako wolontariusze. Od ponad dwóch lat jesteśmy obecni także w Polsce. Polscy Rycerze są skupieni w 12 radach, które liczą prawie 700 członków.
Co zdecydowało, że podjęto decyzję o utworzeniu polskiej delegatury zakonu?
- Uważam, że we współczesnej Europie Polska jest szczególnie predestynowana do dawania świadectwa wiary. Wystarczy wspomnieć życiorysy takich postaci, jak brat Albert, siostra Faustyna, Maksymilian Kolbe i Karol Wojtyła. Ich działalność miała znaczenie nie tylko dla historii Kościoła w Polsce w XX wieku, ale także dla Kościoła powszechnego. Papież - Polak Jan Paweł II wielokrotnie spotykał się z nami i całym sercem popierał naszą działalność.
W krajach europejskich mamy do czynienia z procesem laicyzacji. Jaka jest sytuacja Kościoła katolickiego w USA?
- Doświadczenie Stanów Zjednoczonych jest zupełnie inne niż doświadczenie Europy. Imigranci z Europy, którzy byli katolikami, przez długi czas tworzyli zamknięte, ale też bardzo aktywne grupy. Dlatego też powstały takie organizacje jak Rycerze Kolumba. Dopiero wybór prezydenta Johna Kennedy'ego był sygnałem dla katolików, że zakończyła się era bycia w zamknięciu, w getcie, bycia mniejszością. Obecnie przed katolikami w Stanach Zjednoczonych stoi wyzwanie, jak zachować katolicką tożsamość, będąc równocześnie zaakceptowanym przez większość, która nie jest katolicka. To problem zachowania katolickiej tożsamości w obliczu zarówno sekularyzacji, jak i rosnących wpływów protestantyzmu. Myślę, że jedną z propozycji jest odtworzenie tego, co można by nazwać prawdziwie katolickim sposobem myślenia o miłości, dobroczynności, o miłosierdziu, tworzenie cywilizacji miłości w miejsce cywilizacji nienawiści. Muszę dodać, że na szczęście uprzedzenia antykatolickie wśród amerykańskich protestantów wyraźnie słabną i wzmacnia się dialog ekumeniczny z innymi kościołami chrześcijańskimi, szczególnie z ewangelikalnymi chrześcijanami. Wraz z nimi utworzyliśmy wspólny front w obronie roli religii w życiu publicznym oraz w takich kwestiach, jak walka z aborcją i legalizacja małżeństw osób tej samej płci.
Był Pan asystentem prezydenta Ronalda Reagana. To były tłuste lata dla USA. Obecnie Pana kraj, a wraz z nim Europa, również Polska, zmagają się z kryzysem. Czy i jaką rolę w przezwyciężeniu go powinni odegrać chrześcijanie, chrześcijańscy przedsiębiorcy?
- Rycerze Kolumba oprócz tego, że są organizacją o ponad 125-letniej tradycji braterskiej pomocy, tworzą też firmę, która sprzedaje ubezpieczenia na życie. Mamy więc doświadczenia, jako osoby prowadzące działalność gospodarczą. W mojej opinii w ostatnich latach podjęto wiele decyzji, które postawiły zyskowność inwestycji, szczególnie krótkoterminowych, ponad innymi ważnymi wartościami, jak choćby etyka w biznesie, dobrymi relacjami między przedsiębiorcą, jego klientami i pracownikami. Choć wielu dostrzegało, że ten czy inny sposób inwestowania nie jest właściwy, to jednak robili tak, a jednocześnie ci, którzy mieli świadomość złych posunięć, zachowywali milczenie. Obecny kryzys ekonomiczny jest bez wątpienia także kryzysem moralnym. Dlatego, oprócz rozwiązań technicznych, ekonomicznych, które mogą przeciwdziałać dalszemu pogłębianiu się sytuacji kryzysowej, należy podjąć także działania na innym poziomie, by podobne zagrożenie już się nie pojawiło. W przypadku niektórych amerykańskich firm, które podjęły fatalne decyzje ekonomiczne czy nawet dopuściły się łamania prawa, zastosowano wiele rządowych regulacji. Nie zapobiegły one jednak obecnemu kryzysowi. Regulacje, które obecnie się wprowadza, również nie zapobiegną przyszłemu kryzysowi. Jedynym możliwym sposobem na jego uniknięcie jest nakreślenie etycznej perspektywy biznesu. Jedynie takie działania mogą nas uchronić przed kolejnym kryzysem.
Rozmawiała Grażyna Starzak
Carl Anderson, Najwyższy Rycerz Zakonu Rycerzy Kolumba, asystent prezydenta Reagana, doradca papieży Jana Pawła II oraz Benedykta XVI, przebywał w Polsce w związku z ukazaniem się jego najnowszej książki "Cywilizacja miłości". Popularyzuje w niej wizję Jana Pawła II, a także jego następcy Benedykta XVI w nadziei, że pobudzi chrześcijan do pracy na rzecz tworzenia cywilizacji miłości. Stąd podtytuł książki "Co każdy katolik może zrobić, by zmienić świat".