18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz jest matką i ojcem

EKT
Wczorajsze obchody 20. rocznicy założenia Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach (gm. Zabierzów) obfitowały w dodatkowe, bardzo ważne ceremonie.

Radwanowice

Infułat Jerzy Bryła poświęcił kamień węgielny pod budowę ośrodka rehabilitacyjno-warsztatowego Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko". Powstanie on według projektu Piotra Sobańskiego, będzie składał się z segmentów, z możliwością rozbudowy. Obiekt stanie na 8-hektarowej działce podarowanej przez Fundację im. Brata Alberta, kierowaną przez ks. Isakowicza-Zaleskiego. - To księdzu zawdzięczamy wszystko, nie tylko działkę, ale dużo serca. To on jest naszym mistrzem, nauczył nas rozjaśniania świata ludziom, których los dotknął chorobą. Wielu z nich nie miałoby się gdzie podziać, gdyby nie ksiądz Tadeusz, który jest też ojcem i matką naszej czteroletniej fundacji. Może trochę srogo nam matkuje, ale na jego ustach zasłoniętych wąsami dostrzegamy często uśmiech - powiedziała Anna Dymna, która parokrotnie mówiła o tym, jak jest szczęśliwa, że to wielkie dzieło wspólnie z księdzem, a w dużej mierze dzięki niemu, udało się doprowadzić na drogę prowadzącą do rozpoczęcia inwestycji. W przyszłym tygodniu powinno być gotowe pozwolenie na budowę i od razu ruszą prace. Założono trzyletni cykl inwestycji, ale pani Anna jest przekonana, że czas budowy uda się skrócić dzięki ludziom dobrej woli. Właśnie z jednoprocentowego odpisu od podatku fundacja uzbierała kilka milionów zł. Francuska firma Decatron przekazała 200 tys. zł na budowę sali gimnastycznej. - Gdyby wszyscy, którzy mogą, dali np. po 10 zł, to bez problemu byśmy mogli ją postawić - marzy Anna Dymna. Mówi o bezinteresowności wielu osób. Wczoraj przyjechali do Radwanowic - bez honorariów - znani artyści, Ewelina Flinta, Paweł Kukiz, Adam Nowak. Śpiewali razem z niepełnosprawnymi.
Także wczoraj poświęcona została tablica z nazwiskami przyjaciół i dobroczyńców, którzy odeszli w ciągu dwóch ostatnich lat. Taka tradycja jest tu pielęgnowana od początku istnienia fundacji. W kaplicy na ścianach jest kilka takich tablic. Na umieszczonej wczoraj upamiętniono: Krzysztofa Brzęczka, Kazimierza Fugla, Zofię Jędrzykiewicz, Eugeniusza Koczura, Janusza Kutybę, Marię Mazurek. Również podczas wczorajszego święta poświęcone i oddane do użytku zostało - wybudowane przy zaangażowaniu wielu mieszkańców Radwanowic - boisko sportowe Klubu Sportowego Iskra. Obiekt sasiaduje z obiektami fundacji i z działką, na której stanie ośrodek fundacji "Mimo Wszystko".
Prezes radwanowickiej fundacji ks. Isakowicz-Zaleski obdarowany został wieloma prezentami, których, jak twierdził, wcale się nie spodziewał. Laptop wręczyła księdzu Anna Dymna. - Jest księdzu bardzo potrzebny i czasem pożycza od nas - uśmiechnęła się aktorka. Także prezent sprawili mu przyjaciele z okresu "Solidarności" - Ryszard Majdzik i Wojciech Marchewczyk. W koszu przywieźli owczarka niemieckiego, Granda III. Dwa poprzednie psy tej samej rasy i o tym samym imieniu podarowali mu także przyjaciele z "Solidarności": pierwszego w latach osiemdziesiątych, a drugiego w 1993 r.
Tekst i fot.: (EKT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski