31-letni Chmielewski, ubiegłoroczny mistrz Polski w "ośce", we wspaniałym stylu zadebiutował w tegorocznym cyklu RSMP. Załoga Wesem-Neo Rally Teamu wykorzystała znajomość citroena ds3 i wygrała oba etapy rajdu, podzielone na 12 odcinków specjalnych o łącznej długości 167 kilometrów. - Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego rozpoczęcia sezonu niż wygranie obu dni i całego rajdu w klasyfikacji "ośki" - cieszył się krakowianin na mecie dolnośląskich oesów.
Chmielewski zdradza, że do rajdówki wsiadł bez przeprowadzenia testów, a auto poznawał dopiero na trasie oficjalnego odcinka testowego. Wyczucia wymagało też przestawienie się na nowe ogumienie. - Testy nie odbyły się ze względu na nasze ograniczenia finansowe. Na początku nie wszystko szło dobrze, ale z ustawieniami auta poszliśmy w odpowiednią stronę, co zaowocowało wynikiem na mecie - mówi Chmielewski. W klasyfikacji generalnej rajdu, w której tempo nadawały samochody napędzane na dwie osie, załoga reprezentująca Automobilklub Rzeszowski zajęła 11. miejsce.
Atutem kierowcy z Krakowa jest duże doświadczenie i rutyna Jakuba Gerbera, który zasłynął z pilotowania Roberta Kubicy. - Bardzo mi było miło powrócić na prawy fotel citroena ds3. Rywale jechali szybko, a to mobilizowało nas do dobrej jazdy i myślę, że podczas kolejnych rajdów również nie będą mieli z nami łatwo - ocenia Gerber.
Do końca sezonu załoga nie zamierza opuścić już żadnej z pięciu rund.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?