Rywalizacja w speed ski uzależniona jest od pogody; przy prędkościach dochodzących do 250 km/h warunki muszą być idealne. Wprawdzie w Andorze aż tak szybko narciarze nie pojadą, ale nikt nie zamierza ryzykować. W tym sezonie pierwsze zawody Pucharu Świata, we francuskim Vars, z tego powodu odwołano.
Program MŚ na dziś przewiduje trzy przejazdy kwalifikacyjne, a na jutro półfinał i finał. Na poniedziałek i wtorek zaplanowano imprezę zaliczaną do PŚ. Dobrowolski wybrał się w Pireneje wcześniej, aby potrenować na trasie. Z powodu niesprzyjającej pogody nie było to jednak możliwe.
– Kiedy wstaliśmy pierwszego dnia po przyjeździe, nie mogliśmy znaleźć na ulicy samochodu, bo był pokryty wielką czapą śniegu _– informuje nasz narciarz. – _Zdarzało się, że z marszu przystępowałem do zawodów, i to z dobrymi wynikami.
W poprzednim sezonie Dobrowolski startował w Andorze w PŚ, na trasie Riberal w Grau Roig był piąty. –_ To trasa, która wymaga dobrej techniki. Nie jest zbyt szybka, choć w porównaniu z zeszłym rokiem jest lepiej. Organizatorzy zbudowali na szczycie specjalną wieżę. Ma 10 metrów wysokości. Trasa dzięki temu wydłużyła się o 18 metrów i pozwoli zawodnikom na jazdę w okolicach a nawet na przekroczenie 200 kilometrów na __godzinę. Szykują się bardzo ciekawe zawody _– mówi Dobrowolski.
W poprzednich MŚ (2013 r.) Polak był jedenasty w najwyższej klasie – Speed One.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?