III ligi na ostatnim miejscu z dorobkiem czterech zwycięstw.
- Trzy lata temu chcieliśmy awansować do II ligi i w Gorlicach powstała silna drużyna, która jednak nie zdołała zrealizować założonego celu. Od tego czasu gramy w III lidze tylko w oparciu o własnych wychowanków - mówi prezes klubu Jakub Sojka. - Żadnemu zawodnikowi nie robimy kłopotów, jeśli chce odejść do innego klubu. Najczęściej odchodzą od nas studenci, którzy grają w innych klubach z Małopolski lub Podkarpacia - dodaje.
MKS Gorlice zawsze słynął z koszykarskich talentów i dzięki wsparciu miasta oraz drobnych przedsiębiorców prowadzi szkolenie w grupach naboro-wych oraz zgłosił drużyny do rozgrywek juniorów, kadetów, młodzików i chłopców starszych - Odkąd w klub przestała inwestować Rafineria Glimar nie mamy tak ambitnych planów, jak kilka lat temu, kiedy byliśmy czołową drużyną drugiej ligi. Cieszy nas to, że w klubie trenuje kilkudziesięciu zawodników, którzy mają dobre ku temu warunki. W przyszłym sezonie planujemy zgłosić zespół juniorów starszych - kończy prezes MKS Gorlice.
(PAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?