Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej elektroniki

Redakcja
Początkowo ignorowano słowa Senny. Z czasem jednak okazało się, że postęp elektroniki i zakres jej zastosowania w bolidzie F-1 przekracza wszelkie granice przyzwoitości. FIA postanowiła więc zareagować. Formułę obwarowano stosownymi, dającymi kres elektronicznym patentom, przepisami. Zlikwidowano między innymi aktywne zawieszenia, systemy antypoślizgowe oraz w pełni automatyczne skrzynie biegów. Zabiegi te, zgodnie z intencją Senny, przywróciły wiarę w człowieka i jego umiejętności.

FIA chce jeszcze bardziej ograniczyć zakres elektroniki, jaka znajduje się w bolidzie F-1

Kiedyś, przed laty, Formuła 1 naszpikowana była elektroniką niczym komputer najwyższej klasy. Doszło nawet do tego, że kierowcy poczuli się niepotrzebni w obliczu istnienia sterowanych z boksów aktywnych zawieszeń czy w pełni zautomatyzowanych skrzyń biegów. Jednym z pierwszych wyrazicieli niezadowolenia z takiego stanu rzeczy był nieodżałowany Ayrton Senna, który twierdził, że kierowca wyścigowy F-1 sprowadzony został w pewnym momencie do roli kręcącego kierownicą i naciskającego pedały manekina, gdy tymczasem umiejętność np. zmieniania biegów w dużej mierze stanowi o klasie zawodnika.
     Ale okazuje się, że działania zmierzające do likwidacji jednej patologii mogą rodzić następną. Oto FIA przymierza się do wprowadzenia dalszych ograniczeń w zakresie elektronicznego wyposażenia bolida.
     Chodzi tutaj o zlikwidowanie patentu, który pozwala kierowcom Formuły utrzymywać stałą szybkość podczas wjazdu i wyjazdu z pit lane (tę ostatnią wprowadzono po tragicznych wypadkach, kiedy rozpędzone bolidy najeżdżały na członków ekip technicznych). Patent jest bardzo wygodny, bowiem za wciśnięciem stosownego przycisku pozwala na utrzymanie stałej szybkości 120 km/godz. bez konieczności jej kontrolowania.
     Decyzja o zlikwidowaniu urządzenia regulującego szybkość wyścigówki w pit lane _spotkała się z natychmiastową reakcją najbardziej zainteresowanych, czyli samych zawodników. Twierdzą oni, iż likwidacja ogranicznika jest nonsensem, bowiem wprowadzi sporo zamieszania i dezorganizacji.
     Każde przekroczenie szybkości w strefie _pit lane _karane jest dziesięciosekundowym _stop and go
i teraz, bez pomocy stosownego urządzenia, przypadki wykroczeń będą się niepokojąco mnożyć, w znacznym stopniu wypaczając obraz walki na torze.
     MH

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski