Mniej zieleni w Podgórzu

Ponad dwa tygodnie mieszkańcy Podgórza czekali na ostateczną wizualizację renowacji Rynku Podgórskiego. W końcu Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zamieścił w czwartek na swych stronach internetowych skorygowany projekt, po konsultacjach społecznych. I prawie doprowadził do wybuchu buntu mieszkańców.

- Dokonano jedynie kosmetycznych poprawek! Nasze uwagi zostały zignorowane! Nie pozwolimy, aby zrobiono nam z Rynku betonowy plac - usłyszeliśmy wczoraj od wzburzonych podgórzan.

Przypomnijmy, że prace na Rynku Podgórskim mają się rozpocząć w pierwszych dniach lipca.

Wczoraj mieszkańcy Starego Podgórza spotkali się i po analizie projektu uzgodnili wspólne stanowisko. - W projekcie jasno widać, że na Rynku znikają zieleńce i zmniejszają się trawniki - mówi Marek Bartnik, jeden z mieszkańców.

- Jedna z lip, którą projektant zdecydował się ocalić przed wycinką, będzie rosła na betonie. Wprowadza też znacznie więcej, niż zapowiadał klonów kulistych, które według nas zupełnie tu nie pasują - wylicza zastrzeżenia.

Mieszkańcy uważają, że dobór drzew powinni tu przeprowadzić specjaliści, a nie architekt. Uczestnicy spotkania przygotowali list do dyrekcji ZIKiT pt. "Stop betonowaniu Rynku Podgórskiego".

Nie zgadzają się w nim na rewitalizację Rynku, która zakłada redukcję zieleni. Uznali, że dotychczasowe konsultacje społeczne były fikcją. Domagają się ich powtórzenia i poważnego traktowania podgórzan. Chcą też przygotowania szczegółowej wizualizacji, tak aby zamierzenia projektanta były czytelne nie tylko dla fachowców. Teraz autorzy listu będą zbierać pod nim podpisy.

Nie tylko społeczność podgórska wyraża niezadowolenie z postępowania ZIKiT i projektanta. W Radzie Dzielnicy XIII Podgórze też usłyszeliśmy wczoraj ostre słowa. Zygmunt Włodarczyk, przewodniczący zarządu RD, mówi, że dzielnica nie dostała oficjalnie żadnej dokumentacji dotyczącej rewitalizacji Rynku. - Jeśli do końca przyszłego tygodnia jej nie otrzymamy, to wystąpimy o wstrzymanie inwestycji - zaznacza ostro.

Przewodniczący złości się, że dyrekcja ZIKiT rozpowszechnia informacje, jakoby rada dzielnicy brała aktywny udział w naradach dotyczących tej inwestycji. - Tymczasem my nic nie wiemy, jak przebudowa ma wyglądać, jaka jest wersja ostateczna. Nie wiemy nic o zieleni ani o architekturze - mówi Zygmunt Włodarczyk.

Podobne stanowisko prezentuje Paweł Kubisztal ze stowarzyszenia Podgorze.pl , który napisał na tym portalu. ...Skorygowany projekt nadal nie zawiera żadnych szczegółów, wyglądu ławek, latarni, studni itp.

Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT dziwi się podgórzanom. Powtarza, że zdecydowana większość uwag mieszkańców została uwzględniona i znalazła się w skorygowanym projekcie. Trwają ostatnie prace nad udzieleniem pisemnych odpowiedzi na uwagi zgłoszone w trakcie konsultacji społecznych projektu przebudowy Rynku Podgórskiego.

- Do finalnego projektu przygotowywany jest też szczegółowy opis, który ma 10 stron. Będzie udostępniony za tydzień - zapowiada Pyclik.