W niedzielę (godz. 17) w meczu 11. kolejki zespół „Jaskółek” zmierzy się na własnym torze z bardzo mocnym w tym sezonie zespołem Get Well Toruń.
Tarnowianie, chcąc zachować jeszcze szansę na utrzymanie się w ekstralidze, muszą wygrać z drużyną z Grodu Kopernika. Zadanie to jest jednak niezwykle trudne, gdyż w ekipie toruńskiej aż roi się od znanych zawodników, takich jak Greg Hancock, Chris Holder, czy były zawodnik „Jaskółek” Martin Vaculik.
- Nasza sytuacja jest bardzo trudna, ale będziemy walczyli do __końca - zapewnia szkoleniowiec „Jaskółek” Paweł Baran. - Rywale mają w swoich szeregach między innymi Martina Vaculika, który przez sześć poprzednich sezonów startował w naszym klubie i doskonale zna tarnowski tor. Dobrze wie, jakimi ścieżkami jeździć. Musimy więc na niego uważać. W zespole z Torunia nie ma słabych ogniw, dlatego chcąc wygrać mecz, a tylko taki wynik nas satysfakcjonuje, musimy pojechać na maksimum swoich możliwości - stwierdził trener Unii.
Najgroźniejszy rywal tarnowian w walce o 7. miejsce premiowane udziałem w barażu, którego stawką jest miejsce w sezonie 2017 w ekstralidze, ROW Rybnik w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z ekipą GKM-u Grudziądz i mało prawdopodobnym jest, by rybniczanie wygrali lub zremisowali mecz. Mogą natomiast zdobyć punkt bonusowy, gdyż w pierwszym meczu w Rybniku pokonali zespół z Grudziądza różnicą 20 punktów (55:35). Nie zmieni to jednak zbyt wiele, gdyż zakładając, że w kolejnych meczach ROW Rybnik przegra mecze na własnym torze z Unią Leszno i Stalą Gorzów, co jest bardzo prawdopodobne, „Jaskółki”, chcąc wyprzedzić rybniczan w tabeli, muszą pokonać Get Well Toruń, natomiast 15 sierpnia wygrać na własnym torze z zespołem ROW-u różnicą co najmniej 7 punktów biegowych, gdyż tylko wtedy zainkasują dodatkowy punkt bonusowy.
Przed niedzielnym, bardzo ważnym dla tarnowian meczem, pracowite dni mają juniorzy „Jaskółek”, którzy codziennie od poniedziałku do czwartku, uczestniczą w zawodach młodzieżowych.
We wtorek młode „Jaskółki” startowały na torze w Lublinie w zawodach III rundy Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski (grupa II) i odniosły pewne zwycięstwo. Tarnowianie zgromadzili 39 pkt - Madej 13 (2, 2, 2, 1, 3, 2, 1), Rolnicki 15 (2, 3, 2, 2, 2, 2, 2), Konieczny 11 (1, 2, 2, 2, 1, 3) i wyprzedzili ekipy KSM-u Krosno (32 pkt) i KM Cross Lublin (11 pkt). Zespół Speedway Wandy Instal Kraków, który zdobył w zawodach 31 pkt, ze względu na niekompletny skład po raz kolejny w tym sezonie nie został sklasyfikowany. W zawodach w Lublinie pauzował zespół Stali Betad Leasing Rzeszów.
Wczoraj w Toruniu młodzi tarnowianie startowali w kolejnej rundzie Ligi Juniorów (zawody zakończyły się po zamknięciu numeru), natomiast dzisiaj w podobnym turnieju wystąpią na torze w Grudziądzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?