Nawet pochmurne niebo nie mogło popsuć imprezy zorganizowanej na rzecz Bonifraterskiej Fundacji Dobroczynnej.
Dla niej zbierano pieniądze z licytacji prac i kiermaszu ozdób wykonanych na Warsztatach Terapii Zajęciowej, w Domu Pomocy Społecznej i Środowiskowym Domu Samopomocy oraz produktów prosto z Konarskiego Zakładu Aktywności Zawodowej.
Autor: Barbara Ciryt
Scena należała do artystów z całej gminy. Zanim wystąpiła Magda Steczkowska z zespołem Indygo, zaprezentowali się mali i nieco starsi wykonawcy. Gdy tańczyły i śpiewały mogilańskie dzieci, rodzice na przemian bili brawo i robili zdjęcia. I wreszcie na scenie pojawiła się Zielona Kapela z Konar.
Niepełnosprawni artyści ze swoim opiekunem Jarosławem Wilkoszem zaprezentowali piosenki i wiersze krakowskich poetów. Zachwycali poczuciem rytmu, wrażliwością, umiejętnościami i pogodnym nastrojem w pochmurny dzień. Rozbawili publiczność na dobre, gdy śpiewali: „Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród...”.
A na koniec za dwoma krakusami prosili: „Nie przenoście nam stolicy do Krakowa, niech już raczej pozostanie tam gdzie jest, najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa: WTZ, ŚDS i DPS (placówki opiekuńcze z Konar).
Autor: Barbara Ciryt
– Ta majówka ze swoim charytatywnym charakterem już na stałe wpisała się w mogilański klimat – cieszył się brat Eugeniusz Kret, pomysłodawca imprezy, wieloletni dyrektor Centrum Warsztatowo-Rehabilitacyjnego przy Konwencie Ojców Bonifratrów w Konarach.
Opiekunowie niepełnosprawnych z radością opowiadali o pasjach swoich podopiecznych. Dorota Kopta, instruktorka i terapeutka w Zakładzie Aktywności Zawodowej oferowała mydła wykonane w Konarach przez osoby niepełnosprawne, soki owocowe, miód, ozdoby.
– W naszym zakładzie na co dzień pracuje 37 osób niepełnosprawnych. Mają umowy o pracę – zaznacza pani Dorota. – Są tu trzy pracownie - hodowlana, w jej ramach prowadzimy pensjonat dla koni, pszczelarska z pasieką oraz ogrodnicza związaną z usługami i handlem – wymienia.
Prezes bonifraterskiej fundacji Marek Krobicki wylicza, że w ośrodku pomoc uzyskuje 170 osób niepełnosprawnych, w tym 62 osoby mieszkają na stałe.
–Naszym zadaniem jest aktywizowanie osób niepełnosprawnych, odkrywanie ich umiejętności, budowanie relacji społecznych – mówi Katarzyna Wojtanowicz z zarządu fundacji. Podkreśla, że podopieczni sumiennie wykonują swoje zadania, z pasją przygotowują się do występów, na scenie stają się pełnosprawnymi ludźmi. Są podziwiani, oklaskiwani.
Dochody z majówki zostaną przeznaczone na wyjazdy podopiecznych Konarskich placówek. Pierwsza 25-osobowa grupa w czerwcu jedzie do Zakopanego, a druga w podobnym składzie we wrześniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?