Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogilańska majówka z dobroczynnością w tle [WIDEO]

Barbara Ciryt
Niepełnosprawni z Konar na scenie okazują się sprawnymi artystami
Niepełnosprawni z Konar na scenie okazują się sprawnymi artystami Fot. Barbara Ciryt
Wydarzenie. Zespoły dziecięce, pary i grupy taneczne oraz kapele ludowe prezentowały się na dorocznej Majówce w Mogilańskim Dworze. Niezmiennie od kilkunastu lat bohaterami święta są niepełnosprawne osoby z Konar.

Nawet pochmurne niebo nie mogło popsuć imprezy zorganizowanej na rzecz Bonifra­ter­skiej Fundacji Dobroczynnej.

Dla niej zbierano pieniądze z licytacji prac i kiermaszu ozdób wykonanych na Warsztatach Terapii Zajęciowej, w Domu Pomocy Społecznej i Środowiskowym Domu Samopomocy oraz produktów prosto z Konarskiego Zakładu Aktywności Zawodowej.

Autor: Barbara Ciryt

Scena należała do artystów z całej gminy. Zanim wystąpiła Magda Steczkowska z zespołem Indygo, zaprezentowali się mali i nieco starsi wykonawcy. Gdy tańczyły i śpiewały mogi­lańskie dzieci, rodzice na przemian bili brawo i robili zdjęcia. I wreszcie na scenie pojawiła się Zielona Kapela z Konar.

Niepełnosprawni artyści ze swoim opiekunem Jarosławem Wilkoszem zaprezentowali piosenki i wiersze krakowskich poetów. Zachwycali poczuciem rytmu, wrażliwością, umiejętnościami i pogodnym nastrojem w pochmurny dzień. Rozbawili publiczność na dobre, gdy śpiewali: „Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród...”.

A na koniec za dwoma krakusami prosili: „Nie przenoście nam stolicy do Krakowa, niech już raczej pozostanie tam gdzie jest, najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa: WTZ, ŚDS i DPS (placówki opiekuńcze z Konar).

Autor: Barbara Ciryt

– Ta majówka ze swoim charytatywnym charakterem już na stałe wpisała się w mogi­lański klimat – cieszył się brat Eugeniusz Kret, pomysłodawca imprezy, wieloletni dyrektor Centrum Warsztatowo-Rehabilitacyjnego przy Konwencie Ojców Bonifratrów w Konarach.

Opiekunowie niepełnosprawnych z radością opowiadali o pasjach swoich podopiecznych. Dorota Kopta, instruktorka i tera­peutka w Zakładzie Aktywności Zawodowej oferowała mydła wykonane w Konarach przez osoby niepełnosprawne, soki owocowe, miód, ozdoby.

– W naszym zakładzie na co dzień pracuje 37 osób niepełnosprawnych. Mają umowy o pracę – zaznacza pani Dorota. – Są tu trzy pracownie - hodowlana, w jej ramach prowadzimy pensjonat dla koni, pszczelarska z pasieką oraz ogrodnicza związaną z usługami i handlem – wymienia.

Prezes bonifraterskiej fundacji Marek Krobicki wylicza, że w ośrodku pomoc uzyskuje 170 osób niepełnosprawnych, w tym 62 osoby mieszkają na stałe.

–Naszym zadaniem jest aktywizowanie osób niepełnosprawnych, odkrywanie ich umiejętności, budowanie relacji społecznych – mówi Katarzyna Wojtanowicz z zarządu fundacji. Podkreśla, że podopieczni sumiennie wykonują swoje zadania, z pasją przygotowują się do występów, na scenie stają się pełnosprawnymi ludźmi. Są podziwiani, oklaskiwani.

Dochody z majówki zostaną przeznaczone na wyjazdy podopiecznych Konarskich placówek. Pierwsza 25-osobowa grupa w czerwcu jedzie do Zakopanego, a druga w podobnym składzie we wrześniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski