Michał Winiarski: SIATKARZ REPREZENTACJI POLSKI
Na losowanie pojechał Oskar Kaczmarczyk, nasz statystyk i zaraz po tym, jak okazało się, że zagramy z Rosją, wysłał wiadomość SMS. Trudno mi powiedzieć, czy lepiej było grać z Rosją, czy Brazylią. Nie ma to chyba znaczenia, bo obie te drużyny są bardzo mocne. Pewnie gdybym powiedział to dziennikarzowi, to od razu by padło pytanie: ,,A wy jesteście mocni?" Wierzę, że tak. Wierzę, że jesteśmy zespołem z meczów z Włochami czy Argentyńczykami, a nie tym ze spotkania z Australią. Poniedziałkowe popołudnie i wieczór były dla nas fatalne. Ale we wtorek obudziłem się z nowymi siłami i w dużo lepszym humorze.
Przed ćwierćfinałem, który jest najważniejszym i najtrudniejszym meczem na igrzyskach, nikt nie może myśleć o tym, co się stało w poniedziałek. Nie możemy stracić własnej pewności siebie i jestem pewien, że nie stracimy. Nie mogę Wam obiecać, że na pewno wygramy, bo po drugiej stronie siatki stanie bardzo dobry zespół, ale mogę obiecać, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy. Że będziemy walczyć tak, jakby od tego meczu zależało nasze życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?