MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Moje społeczne nastroje

Redakcja
To nie czarny humor, tylko przytoczony za PAP autentyczny fakt socjologiczny: "W kwietniu znacząco poprawiły się nastroje społeczne. Po raz pierwszy od dwóch lat więcej Polaków twierdzi, że sytuacja w kraju zmierza w dobrym kierunku - wynika z najnowszego sondażu CBOS".

Dobrosław Rodziewicz: SZKICE MŁOTKIEM

Znalazłem się zatem znowu, jako malkontent (po polsku: "mało kontent") i czarnowidz, w mniejszości. Nawet poczynione w kwietniu odkrycie, że tym razem to fiskus ma mi coś zwrócić, a nie ja mam coś dodać fiskusowi, nastrój poprawiało mi tylko do chwili, gdy odczytałem je jako banalny skutek spadku moich dochodów. Poza tym, w roli podatnika w ogóle nie umiem wprawić się w poprawiony nastrój społeczny, bo wiem, że zeznania podatkowe składa się w charakterze nie pokrzywdzonego ani świadka, ale podejrzanego. Podejrzanego o czerpanie dochodów, ukrywanie dochodów oraz wydawanie dochodów z pobraniem faktur w występnej nadziei sprawienia sobie ulgi lub kilku ulg. W odróżnieniu od osób podejrzanych o cokolwiek innego (np. o rozbój na równej drodze lub włamanie przez wypaczone okno) podatnik jako podejrzany nie może liczyć na to, że ktoś odczyta mu jego, choćby nieliczne, prawa. Znacznie liczniejszych obowiązków także mu nikt nie odczyta, a że jest ich znacznie więcej niż praw, w ich samodzielnym interpretowaniu łatwo podatnikowi pomylić się na swoją korzyść, a w konsekwencji na swoją niekorzyść w postaci czekającej go egzekucji. Karno-skarbowej.

Podatnik jako osoba objęta dochodzeniem w sprawie dochodów, nie ma też prawa do odmowy złożenia zeznania, a jeśli (co spotkało także mnie) zeznaje wspólnie z żoną, małżonkowie muszą się nawzajem obciążać i wspólnie pod tym podpisać.

Nie poprawia mojego nastroju społecznego również rozpoczynająca się kampania prezydencka.

- Na pewno nie będziemy prowokowali do ostrej kampanii. Takie jest oczekiwanie społeczne. Delikatność z naszej strony jest potrzebna. Mam nadzieję, że nasi konkurenci także rozumieją, że delikatność w trakcie kampanii jest potrzebna - stwierdził poseł PiS Adam Hoffman.

- Z całą sympatią, szacunkiem i współczuciem będziemy traktowali naszego głównego konkurenta - zapewnił Sławomir Nowak, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego.

Wyznam, że im więcej czytam i słucham o spokoju, godności, delikatności, sympatii, szacunku i współczuciu, tym bardziej daję się sprowokować do podejrzenia, że tegoroczna kampania prezydencka pobije (na głowę i do nieprzytomności) wszelkie ustanowione dotąd kampanijne rekordy zajadłości, zjadliwości, a przede wszystkim i nade wszystko - udawania i zakłamania, by sprostać oczekiwaniom społecznym.

Teoretycznie mój nastrój społeczny mógłby poprawić przynajmniej nadchodzący właśnie długi majowy weekend. Mógłby, gdyby 1 maja przypadał w tym roku w poniedziałek, a nie w sobotę. Tegoroczny majowy długi weekend będzie akurat krótki, ale za to ponoć deszczowy, dzięki czemu jego długość odczuwalna będzie dłuższa od kalendarzowej. No i tyle dobrze, że z powodu 3 maja ten krótki długi weekend obejmie przynajmniej swą końcówką poniedziałek, bo nie lubię poniedziałków. Z wyjątkiem świątecznych.

W drodze do wolnego od pracy poniedziałku mój nastrój społeczny może ciut poprawić też przypadająca 2 maja niedziela, a zatem Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Za PRL był to dzień zdejmowania flagi po 1 maja, żeby przypadkiem nie zdążyła ona uświetnić 3 maja. Co ciekawe, już pierwszą rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja jej zwolennicy uczcili, paradując w biało-czerwonych strojach, chociaż pierwszą ustawę o barwach narodowych uchwalono dopiero podczas powstania listopadowego. To już ostatni moment, wybrać się do sklepu BHP po flagę, bo jej poprzedniczka na moim balkonie wybrała wolność i przeminęła z wiatrem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski